Wyłudził 50 tys. zł na tzw. zdalny pulpit. Policja zatrzymała 23-latka i odzyskała pieniądze

23-latek ze Słupska został zatrzymany w związku z wyłudzeniem z kont bankowych dwóch kobiet łącznie 50 tys. zł metodą na tzw. zdalny pulpit. Mężczyzna usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany na miesiąc.

2023-06-28, 12:47

Wyłudził 50 tys. zł na tzw. zdalny pulpit. Policja zatrzymała 23-latka i odzyskała pieniądze
Funkcjonariusze zabezpieczyli część z wyłudzonych pieniędzy, które w najbliższym czasie wrócą do swoich właścicielek.Foto: Фото: Shutterstock.com/DarSzach

Słupscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją podczas analizy danych z historii przeprowadzonych transakcji bankowych i pracy operacyjnej dotyczącej oszustw na tzw. zdalny pulpit wpadli na trop 23-latka ze Słupska.

Kobiety straciły 50 tys. zł

- Policjanci ustalili, że w sierpniu ubiegłego roku 23-latek skontaktował się telefonicznie z dwiema kobietami i poinformował je o tym, że ich oszczędności na kontach bankowych są zagrożone. Mężczyzna przekonał swoje rozmówczynie do zainstalowania na swoich urządzeniach aplikacji typu "Any Desk", służącej do zdalnego sterowania komputerem lub telefonem, a następnie przelał należące do nich pieniądze na inne rachunki bankowe. Kobiety straciły łącznie blisko 50 tys. zł - powiedział rzecznik policji w Słupsku mł. asp. Jakub Bagiński.

23-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty oszustwa, oszustwa komputerowego i kradzieży z włamaniem. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres jednego miesiąca.

- Funkcjonariusze zabezpieczyli również część z wyłudzonych pieniędzy, które w najbliższym czasie wrócą do swoich właścicielek - dodał policjant.

REKLAMA

Policja radzi rozłączyć się

Słupska policja apeluje o ostrożność i rozwagę w przypadku odebrania telefonu od osoby podającej się za pracownika banku, przedstawiciela instytucji publicznej lub służb mundurowych, zwłaszcza, gdy ta wykazuje zainteresowanie kontem bankowym lub zgromadzonymi na nim pieniędzmi swojego rozmówcy.

W takim przypadku policja radzi rozłączyć się i zweryfikować informację podaną przez dzwoniącego.

PR24.pl, IAR, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej