Ceny paliw. Waldemar Buda: po wyborach nie powinno być żadnych znaczących podwyżek
- Po wyborach nie powinno być żadnych znaczących podwyżek cen paliw - podkreślił minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Dodał, że "straszenie jest rolą opozycji, a PKN Orlen zawsze miał najniższe ceny w Polsce".
2023-10-05, 08:00
Minister był pytany m.in, o oceny opozycji, że po wyborach należy spodziewać się urealnienia cen paliw.
- Ci doradcy opozycji są naprawdę komiczni. Pamiętam jak w TVN24 zasiedli profesorowie, ekonomiści i mówili tak: inflacja na poziomie 18 proc. utrzyma się przez dwa lata, nie jest możliwe, że spadnie w 2023 r. poniżej 10 proc. Mamy wrzesień, inflacja jest poniżej 10 proc. - powiedział na łamach czwartkowego "Super Expressu" minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
"Nie powinno być żadnych znaczących podwyżek"
Szef resortu rozwoju stwierdził, że "straszenie jest rolą opozycji, a PKN Orlen zawsze miał najniższe ceny w Polsce".
- I to świetnie, że te wszystkie firmy zagraniczne dwoją się i troją, żeby swoją marżę obcinać, bo widzą, że jest mocny gracz, który ciągnie w dół - ocenił minister.
REKLAMA
Odnosząc się do pytania, czy nie spodziewa się podwyżek cen paliw po wyborach, Waldemar Buda wskazał, że wszystko zależy od rynku paliwowego, od ceny baryłki, relacji złotówki do dolara.
- Uważam, że nie powinno być żadnych znaczących podwyżek - ocenił.
- "Opozycja chce wywołać panikę na rynku". Sasin: w żadnym wypadku paliwa nie zabraknie
- Lepsza kontrola i eliminacja szarej strefy. Powstaje Platforma Paliwowa
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA