Euro czeka na EBC i szczyt w Brukseli

2011-12-08, 08:30

Euro czeka na EBC i szczyt w Brukseli
Euro. Foto: fot. Wikipedia

Optymizm przez szczytem UE tonowany był przez Niemców, sugerujących, iż nie wszystkie kraje strefy zdają sobie jeszcze sprawę z powagi sytuacji.

Posłuchaj

Jak uratować Europę przed kryzysem - to główny temat szczytu w Brukseli z udziałem unijnych przywódców.
+
Dodaj do playlisty

To może być jedynie taktyka negocjacyjna, ale o tym przekonamy się być może dopiero w weekend. Dziś natomiast przekonamy się co zrobi EBC i jak na to zareaguje rynek. 

Obniżki jeszcze nie w cenach, ale…

Dziś wydarzenie, na które inwestorzy czekają od dłuższego czasu – decyzja Europejskiego Banku Centralnego. Bank znajduje się w centrum uwagi, gdyż część inwestorów oczekuje, iż bez jego aktywnej postawy nie uda się rozwiązać obecnego kryzysu. EBC prawdopodobnie obniży stopy procentowe, ale na tym jego działania się nie skończą. Bank prawdopodobnie zaoferuje bankom długoterminowe pożyczki (nawet na 2-3 lata) i/lub złagodzi kryteria zabezpieczeń pod te pożyczki, tak aby zwiększyć zaufanie w sektorze bankowym i przyspieszyć akcję kredytową.

Takie ruchy powinny teoretycznie działać na niekorzyść wspólnej waluty, szczególnie, iż rynek walutowy nie wycenia jeszcze w pełni skali oczekiwanych obniżek stóp w strefie (patrz wykres). Jednak nie jest wykluczone, iż po decyzji EBC euro mogłoby zyskać – z dwóch powodów. Po pierwsze, decyzja byłaby pozytywna dla ryzykownych aktywów, z którymi skorelowany jest kurs EURUSD. W tym kontekście warto pamiętać o silnych wzrostach cen obligacji wielu krajów strefy (Belgia, Hiszpania itd.), które nie przełożyły się na notowania pary. Po drugie, rynek może uznać, iż po dwóch obniżkach z rzędu EBC zrobi przerwę, dzięki czemu temat obniżek przynajmniej przejściowo przestanie ciążyć notowaniom euro i inwestorzy będą mogli skoncentrować się na szczycie UE.

Rynki akcji – byki coraz bardziej zmęczone

Amerykański rynek akcji na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni był zdecydowanie najbardziej optymistyczny. To nie dziwi mając na uwadze znacznie lepszą koniunkturę w USA niż w Europie. Jednak silne wzrosty z ubiegłego tygodnia i brak wsparcia ze strony innych rynków zaczynają poważnie ciążyć bykom. W ostatnich dniach notowania kontraktów na S&P500 broniły się przed spadkami podczas gdy traciło euro i część europejskich parkietów. 

REKLAMA

W efekcie sytuacja techniczna na wykresie zrobiła się nieciekawa – zamiast zdrowej niewielkiej realizacji zysków mamy nowy szczyt (z wczoraj rano) ale i silną negatywną dywergencję z oscylatorem, sugerującą, iż większa realizacja zysków jest dopiero przed nami. Naturalnie trudno wyobrazić sobie jednoczesne wzrosty na EURUSD (patrz wyżej) i spadki na Wall Street, zatem sytuacja robi się bardzo ciekawa.

IAR, X-Trade Brokers Dom Maklerski, ab

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej