Coraz trudniej o szybki kredyt

Ma to między innymi związek z wprowadzonymi w tym czasie regulacjami, postawę samych klientów oraz zaostrzoną polityką banków.

Szef Związku Krzysztof Pietraszkiewicz zwraca uwagę, że w latach 2006-8 mieliśmy do czynienia ze swego rodzaju boomem tego typu kredytów. Ich relacja w stosunku do PKB w Polsce była jedną z najwyższych w Unii Europejskiej. W jego opinii pewne ustabilizowanie tego poziomu, a nawet lekkie zmniejszenie dobrze służy zarówno klientom, jak i stabilności makroekonomicznej. Niemniej jednak zbyt restrykcyjne podejście regulacyjne w kilku punktach spowodowało, iż pewna grupa klientów znalazła się poza możliwością dostępu do usług w tym obszarze - zaznaczył.
Krzysztof Pietraszkiewicz zaznacza, że w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw od kilku kwartałów widać wzrost zainteresowania zaciąganiem kredytów.
Trudna sytuacja panuje za to na rynku kredytów mieszkaniowych. Po raz pierwszy od kilkunastu lat w 2 kwartale tego roku udzielono kredyty mieszkaniowe o mniejszej wartości niż w pierwszych 3 miesiącach tego roku. Jeśli chodzi o liczbę, to udzielono tego typu kredytów nieznacznie więcej niż w pierwszym kwartale.