Sylwester w Kenii czy w Pekinie?

2012-12-18, 08:36

Sylwester w Kenii czy w Pekinie?
. Foto: Glow Images/East News

W Polsce rośnie liczba chętnych na luksusowe sylwestrowe wyjazdy. Coraz więcej ofert pochodzi z niemieckich biur podróży - informuje "Rzeczpospolita".

W tym roku duża część klientów postanowiła zaczekać z decyzją na ostatni moment, co nie oznacza, że wyjeżdżający postanowili na sylwestrze zaoszczędzić. Częściej sprzedaje się coś luksusowego niż taniego.

Królują Egipt i Wyspy Kanaryjskie, ale dużym powodzeniem cieszą się również wyjazdy egzotyczne. Np. niemieckie biuro podróży, które część oferty przygotowuje pod klientów z Polski, proponuje powitanie nowego roku w Pekinie. Pięciodniowy pobyt jeszcze kilka dni temu w promocji kosztował 800 euro od osoby. Teraz trzeba zapłacić 1 tys. euro. Sylwester w trakcie safari w Kenii kosztuje 3 tys. euro. Ale cena nie odstrasza.
Jedna z niemieckich firm zabiera wycieczkowiczów nad biegun północny. Samolot okrąża koło podbiegunowe, a przekraczając strefy czasowe "wydłuża" północ. Kosztuje to od 1,2 do 1,5 tys. euro. Rezerwacje dokonywane były jeszcze w maju.
Taniej, ale skromniej można pojechać z polskim biurem. Za afrykańskie klimaty w jednym z hoteli w Jastrzębiej Górze nad Bałtykiem, w ramach czterodniowego pobytu zapłacić trzeba 750 zł od osoby.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej