BIEC: spodziewana poprawa na rynku pracy
Wskaźnik Rynku Pracy (WRP), informujący z wyprzedzeniem o zmianach wielkości bezrobocia, spadł we wrześniu br. o 0,6 pkt, do 79,9 pkt. - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). Obniżanie się wskaźnika oznacza spodziewaną poprawę na rynku pracy.
2015-10-01, 09:17
- Pozytywne sygnały płynące z rynku pracy dotyczą przede wszystkim liczby nowych ofert zatrudnienia rejestrowanych w urzędach pracy oraz publikowanych w internecie - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
- Z drugiej strony maleje liczba bezrobotnych wyrejestrowujących się ze spisu bezrobotnych z tytułu podjęcia zatrudnienia. Jednoczesny wzrost liczby ofert pracy i spadek osób ją znajdujących może świadczyć o rosnącym niedopasowaniu między popytem na pracę zgłaszanym przez przedsiębiorców a podażą pracy - dodano.
Z danych Biura wynika, że we wrześniu - spośród składowych wskaźnika - pięć oddziaływało w kierunku spadku jego wartości, przy czym wpływ dwóch był niewielki. - Zapowiadają one poprawę sytuacji na rynku pracy. Jedna zmienna jest neutralna, a dwie działają w kierunku wzrostu wartości wskaźnika - czytamy w komunikacie.
Ofert pracy o ok. 20 proc. więcej niż na początku roku
Eksperci BIEC wskazali, że choć w ujęciu miesięcznym liczba wakatów dostępnych w urzędach pracy nie uległa zmianie, to ofert pracy jest o ok. 20 proc. więcej niż na początku br. oraz o ok. 30 proc. więcej niż przed rokiem. "Strumień nowych ofert pracy przekroczył już wartość z 2008 r., kiedy to odnotowano najwięcej nowych ogłoszeń o zatrudnieniu" - podkreślili.
Z danych wynika, że nadal utrzymuje się nieznaczna przewaga odsetka przedsiębiorstw planujących redukcję zatrudnienia nad tymi, które planują przyjmować do pracy.
- Redukcje zatrudnienia zapowiadają przede wszystkim jednostki małe. Z kolei firmy średniej wielkości oraz duże przedsiębiorstwa przewidują wzrost zatrudnienia - podał BIEC.
Więcej bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy
W komunikacie czytamy ponadto, że w sierpniu br. wzrosła liczba bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy, zapowiadając pogorszenie sytuacji na rynku pracy. - Wielkość tej frakcji zasobu bezrobotnych wzrosła o niespełna 1 tys. osób, co daje miesięczną dynamikę na poziomie 1 proc. - wskazano.
- Być może jest to tylko jednorazowa korekta. Może to również świadczyć o zachodzących procesach realokacyjnych i restrukturyzacyjnych na rynku pracy - oceniono.
PAP, awi
REKLAMA