System podatkowy w Polsce najbardziej obciąża najsłabszych

Nasz system podatkowy i przepisy prawa pracy nie sprzyjają osobom najsłabszym na rynku - głosi raport Fundacji Kaleckiego. Szczególnie krytykowana jest niska kwota wolna od podatku i nadużywanie terminowych umów o pracę. Według raportu fundacji, w Polsce ponad 28 proc. pracowników ma umowę na czas określny.

2015-12-21, 20:00

System podatkowy w Polsce najbardziej obciąża najsłabszych
Podatki w Polsce uderzają w najsłabszych. Foto: Pixabay.com

Posłuchaj

O raporcie "Regulacje w służbie najsilniejszych", w radiowej Jedynce, mówi Tomasz Janyst, współzałożyciel Fundacji Kaleckiego i współautor raportu. /Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

- Rośnie też liczba zawieranych umów cywilnoprawnych - mówi Tomasz Janyst, współzałożyciel Fundacji Kaleckiego i współautor raportu "Regulacje w służbie najsilniejszych".

"To jest trend ogólnoeuropejski"

- Natomiast Polskę dotyka w znacznie większym stopniu. W naszym przypadku, udział umów terminowych to około 28 procent, średnia unijna jest dwa razy mniejsza. Wyraźnie widać, że zatrudnienie w Polsce jest znacznie bardziej niestabilne. Analizy Państwowej Inspekcji Pracy wykazują, że ponad 50 procent przedsiębiorców, w jakiś sposób to prawo pracy narusza - tłumaczy.

- Najczęściej jest to zatrudnianie na umowy zlecenia, gdy powinna być przyznana umowa o pracę. Wynika to w znacznej mierze z niewydolności naszych organów kontroli pracy. Maksymalne kary nakładane przez PIP są niczym w porównaniu do uzyskanych oszczędności przez pracodawcę – wyjaśnia.

Osoby najmniej zarabiające w nieproporcjonalnym stopniu obciążone są też przez system podatkowy

- Nasz system podatkowy określiliśmy jako regresywny. Przed wszystkim, większość podatków w Polsce dotykających każdego podatnika, to podatki konsumpcyjne takie jak VAT i akcyza. One są proporcjonalnie częściej płacone przez osoby o niższych dochodach, oczywiście w stosunku do osiąganych przez nich dochodów. Najbiedniejsze 10 procent Polaków wydaje więcej niż zarabia – zaznacza.

"Głównie bogatych stać na oszczędności"

- Stawka podatkowa 32 proc. jest płacona tylko przez 2 procent Polaków. Wskazuje to na to, że progresja ustanowiona przez te stawki jest w znacznej mierze fikcyjna. Podobnie jest z prawem pracy, obciążają one tych najsłabszych. Nie są to regulacje, które wyciągają pracownika w górę, tylko utrwalają jego pozycję na dole drabiny zawodowej – dodaje.

A to wiąże się z wysokim klinem podatkowym, szczególnie dla osób najgorzej zarabiających. Raport Fundacji Kaleckiego powstał na zlecenie Narodowego Banku Polskiego.

Karolina Mózgowiec, fko

Polecane

Wróć do strony głównej