GUS: przeciętne zatrudnienie wzrosło w marcu o 3,7 proc., płace - o 6,7 proc.
Jak informuje GUS, w marcu przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 3,7 proc. r/r i wyniosło 6205,3 tys., a przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) było wyższe o 6,7 proc. r/r i wyniosło 4886,56 zł.
2018-04-18, 11:09
Posłuchaj
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monka Kurtek przypomina, że roczna dynamika wzrostu zatrudnienia była w marcu na takim samym poziomie, jak w lutym. Dodała, że w niektórych branżach, jak budownictwo czy handel, szybko rośnie liczba ofert pracy, na które nie ma wystarczającej liczby chętnych.
Problemem staje się malejąca podaż pracowników na rynku pracy
Malejąca podaż pracowników powoduje, że tempo wzrostu zatrudnienia nie przybiera na sile i w kolejnych miesiącach sytuacja raczej się nie poprawi - oceniła Monika Kurtek.
"Opublikowane dziś marcowe dane z rynku pracy nie zmieniają dotychczasowego jego obrazu. Dynamika przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw utrzymała poziom zbliżony do zanotowanego w lutym, do czego przyczyniło się m.in. wejście w życie z dniem 1 marca podwyżek w handlu" - napisała w komentarzu Kurtek.
Według ekonomistki jednocześnie stabilna pozostaje dynamika zatrudnienia, mimo że popyt na pracowników w gospodarce rośnie, a niektóre branże m.in. budownictwo, handel zmagają się z niedoborem rąk do pracy.
Wzrost wynagrodzeń wspiera konsumpcję
- To właśnie malejąca podaż pracowników powoduje, że tempo wzrostu zatrudnienia nie przybiera na sile i w kolejnych miesiącach sytuacja raczej się nie poprawi. Istotną informacją jest natomiast to, że nadal wysoka pozostaje dynamika realna wynagrodzeń. Obniżająca się inflacja przy jednoczesnym wzroście płac nominalnych powoduje, że rośnie ich siła nabywcza, a to z kolei przekładać się będzie na dalszy relatywnie wysoki wzrost konsumpcji w gospodarce" - czytamy. Jak dodaje, w tym kontekście, tak w pierwszym kwartale br., jak i kolejnych kwartałach br., tempo wzrostu PKB było i będzie nadal wysokie.
"Opublikowane dziś dane nie wpłyną - w mojej ocenie - na dotychczasowe, bardzo +gołębie+ poglądy RPP. Wprawdzie Rada bardzo uważnie przygląda się rynkowi pracy, wskazując, że to właśnie on może być potencjalnym źródłem inflacji w Polsce, ale ponieważ dane raczej nie odbiegają istotnie od oczekiwań Rady, to i reakcji być nie może.
Stopy procentowe bez zmian?
Biorąc pod uwagę relatywnie wysokie tempo wzrostu gospodarczego przy jednocześnie niskiej inflacji spodziewam się stabilizacji stóp procentowych w tym i przyszłym roku" - napisała ekonomistka.
REKLAMA
Wzrost zatrudniania zgodny z oczekiwaniami
„Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w marcu o 3,7% r/r zgodnie z oczekiwaniami, oceniają analitycy mBanku.
Jak czytamy w ich komentarzu, można argumentować, że dodatkowy tysiąc zatrudnionych (m/m) mógł przechylić szalę na 3,8%, jednak to tylko arytmetyka (no i analiza czegoś, co faktycznie się nie wydarzyło).
REKLAMA
Zatrudnienie powinno powoli stabilizować się (a nawet może lekko spadać) w tej fazie cyklu, zwłaszcza biorąc pod uwagę wydłużony czas poszukiwania pracy, który dotychczasowe szybkie i grupujące się w pewnych miesiącach wzrosty zatrudnienia siłą rzeczy rozsmarowuje na nieco dłuższy okres. Różnicę pomiędzy rokiem 2018 oraz latami 2017 i 2016 widać dość dobrze na poniższym wykresie.
Wzrost wynagrodzeń też nie zaskoczył. Mamy do czynienia ze stabilizacją wzrostu
Analityków nie zaskoczył analityków tego banku. Jak czytamy w błyskawicznym komentarzu, obyło się też bez niespodzianki względem konsensusu i naszej prognozy (po 6,5% r/r).
Prawdopodobnie na stabilizację rocznej dynamiki płac złożyło się spowolnienie w górnictwie (efekt bazy) i przetwórstwie przemysłowym (niekorzystny układ dni roboczych) oraz odbicie płac w energetyce i niektórych sektorach usługowych. Słowem – zmian struktury najprawdopodobniej w marcu nie zaobserwowano (potwierdzenie za tydzień, wraz z publikacją Biuletynu Statystycznego).
REKLAMA
Kontynuacja dobrej koniunktury na rynku pracy
Dane z sektora przedsiębiorstw potwierdzają kontynuacje w I kwartale bardzo dobrej koniunktury na krajowym rynku pracy, czytamy w komentarzu analityków Banku Millennium.
Tempo wzrostu zatrudnienia w marcu pozostało nadal wysokie – ukształtowało się na poziomie z lutego, gdy wyniosło 3,7% r/r.
Utrzymuje się silny popyt na pracę
„Dane te są zgodne zarówno z naszymi oczekiwaniami, jak i konsensusem rynkowym. Dzisiejsze dane wskazują na nadal silny popyt na pracę - w marcu liczba pracujących w sektorze przedsiębiorstw wzrosła w ujęciu rocznym o 223,6 tys. Odczyty z 1Q 2017 są zgodne z wynikami badania koniunktury PMI, GUS oraz styczniowego „Szybkiego Monitoringu NBP”, w których przedsiębiorcy deklarowali dalsze zwiększanie zatrudnienia. Jednak przy nasilających się ograniczeniach podaży pracy, potencjał wzrostów dynamiki zatrudnienia jest ograniczony, tym bardziej po wprowadzeniu ustawy obniżającej wiek emerytalny.
Stabilizacja wzrostu płac
Dzisiejsze dane wskazują na stabilizację także wzrostu płac. Roczna dynamika tej kategorii wyniosła w marcu 6,7% wobec 6,8% przed miesiącem. Nasza prognoza oraz konsensus rynkowy wskazywały na wzrost wynagrodzeń o 6,5% r/r.
REKLAMA
Dane te, a także odczyt z poprzedzającego miesiąca wskazują na pewną normalizację wzrostu wynagrodzeń po zaburzeniach na przełomie 2017 i 2018 r., w związku z wypłatami zmiennych składników płac (premii, nagród).
Stabilizacja wzrostu płac ze wskazaniem na kontynuację podwyżek
W całym kwartale dynamika płac nominalnych w sektorze przedsiębiorstw jednak nieco się obniżyła do 7,0% r/r z 7,6% r/r w 4Q 2017 r. Dane te wpisują się zatem w scenariusz umiarkowanego wzrostu wynagrodzeń, choć w kolejnych miesiącach powinien bardzo powoli rosnąć. Przemawiają za tym narastające napięcia na rynku pracy w związku z niskim bezrobociem, oczekiwany wzrost gospodarczy w tym roku oraz rosnąca presja pracowników na podwyżki płac. Badanie NBP wskazuje, że blisko co trzecia ankietowana firma planuje podwyżki w najbliższych miesiącach.
Sytuacja na rynku pracy wspiera konsumpcję
Dane z sektora przedsiębiorstw potwierdzają, że rynek pracy także na początku tego roku pozostaje wsparciem dla konsumpcji, która w 1Q2018 najprawdopodobniej rosła w tempie zbliżonym do wyników z 4Q 2017. Realny wzrost wynagrodzeń ukształtował się bowiem w okresie styczeń-marzec na poziomie 5,5% r/r, a wiec był zgodny z odczytem z ostatniego kwartału ub. roku (5,4% r/r), przy nadal dość dobrym wzroście liczby zatrudnionych. Dane te, w szczególności o płacach, podobnie jak odczyty inflacji CPI poniżej oczekiwań, zwiększają prawdopodobieństwo realizacji scenariusza stabilnych stóp procentowych w najbliższych latach sygnalizowanego przez prezesa NBP A. Glapińskiego, a nadchodzące miesiące będą go uprawdopodabniać.
Analityk Domu Maklerskiego BOŚ Łukasz Bugaj spodziewał się utrzymania dynamiki wzrostu zatrudnienia na poziomie z lutego, czyli nieco poniżej 4 procent licząc rok do roku.
REKLAMA
Ekspert prognozuje też, że dane o wzroście wynagrodzeń pokażą solidny wzrost płac. Wskazuje jednak, że mniejsza liczba dni roboczych w marcu może nieco obniżyć ten wskaźnik.
Opublikowane dane dotyczą sektora przedsiębiorstw, w których pracuje powyżej 9 osób.
NRG, IAR, komunikat mBank, Bank Millennium, jk
REKLAMA
REKLAMA