Tłumy chętnych do pracy w straży pożarnej
Stabilność posady w czasach kryzysu zachęca wielu młodych ludzi do starania się o pracę w służbach mundurowych. Policja, ABW czy straż pożarna gwarantują pewne zatrudnienie po odebraniu dyplomu.
2012-11-27, 11:23
Posłuchaj
Prorektor Szkoły Głównej Służby Pożarniczej (SGSP) w Warszawie profesor Jerzy Wolanin mówi, ze co roku uczelnia przeżywa oblężenie chętnych do podjęcia studiów - co roku jest ich 900.
- Bez względu na to ile osób chce dostać się innych szkół u nas zawsze jest nadmiar. Mamy około dziesięciu osób na jedno miejsce - mówi prorektor.
Studenci, którzy już studiują pożarnictwo przyznają, że nie zamieniliby ich na żadne inne. W programie oprócz teorii znajduje się również udział w prawdziwych akcjach pod opieką starszych kolegów i wykładowców. Jednak na strażackie studia niełatwo się dostać. SGSP preferuje kandydatów z wykształceniem ścisłym i wysokiej sprawności fizycznej.
- Matematyka, fizyka, chemia, język obcy, ale także stan zdrowia. Jest także specjalny test ze sprawności fizycznej – mówi prof. Wolanin.
REKLAMA
łu
REKLAMA