Ile komornik musi zostawić dłużnikowi na koncie

Posłuchaj

Ile komornik musi pozostawić nam na koncie, o tym w radiowej Jedynce./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Komornik ma prawo zająć dłużnikowi środki pochodzące z tytułu wynagrodzenia za pracę, ale powinien zostawić mu przynajmniej minimalną kwotę potrzebną do życia.

−  Ta kwota w tym roku została podwyższona - tłumaczy Andrzej Kulągowski z Rady Izby Komorniczej w Warszawie.

Dłużnikowi musi pozostać kwota najniższego wynagrodzenia, czyli 2 tys. zł

Jak wyjaśnia, obecnie wynosi ona 2 tys. zł brutto, gdyż tyle wynosi w tym roku najniższe wynagrodzenie, które według przepisów, trzeba zostawić dłużnikowi na koncie.

Jak jednocześnie dodaje, komornik, zajmując stałe dochody dłużnika, nie może zabrać więcej niż pozwalają na to przepisy.

Zasadą jest zajęcie nie więcej niż połowy wynagrodzenia

− Komornik zajmuje nie więcej niż połowę wynagrodzenia, choć są wyjątki -  wyjaśnia Adrian Mackiewicz, radca prawny z kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Wyjątki przy osobach obciążonych alimentami

I wyjaśnia, że nie dotyczy to sytuacji, gdy dotyczy to alimentów. W takim przypadku można zająć wynagrodzenie do 60 procent.

Dłużnikowi pozostanie mniej na koncie

Zasady zajęć komorniczych zmieniły się w odniesieniu do środków zgromadzonych na koncie w banku - przypomina Andrzej Kulągowski

Jak przypomina ekspert, do tej pory kwotą wolną od zajęcia na rachunku bankowym była trzykrotna średnia krajowa.

− Teraz ustawodawca to zmienił na połowę średniej, czyli ok. 1,5 tys. zł w miesiącu, mówi gość radiowej Jedynki.

Wielu świadczeń nie można zająć

Co ważne, komornik, jak mówi Sebastian Kaleta z Ministerstwa Sprawiedliwości, nie ma prawa zająć niektórych świadczeń.

Do nich należą świadczenia rodzinne, dodatki rodzinne, pielęgnacyjne, porodowe, z pomocy społecznej, z programu 500+. 

Więcej w kieszeni dłużnika rencisty i emeryta

− Zmiany dotyczące zajęć komorniczych, w tym roku nie ominą też emerytów i rencistów - dodaje Andrzej Kulągowski.

Jak przypomina, do tej pory z emerytury i renty potrącano 50 proc. kwoty najniższej, ale teraz ustawodawca chce wprowadzić 75 proc. jako kwotę wolną od zajęcia.

Czyli więcej pozostanie w kieszeni emeryta-dłużnika, szczególnie że rośnie również najniższa renta i emerytura, a więc z tego powodu dłużnikowi pozostanie więcej środków.

Zmiany dla emerytów i rencistów w życie mają wejść 1 lipca.

Komornik musi powiadomić nas o egzekucji

Pamiętajmy też, że z chwilą wszczęcia egzekucji, komornik zawiadamia dłużnika o tym fakcie. Informuje, z jakiego tytułu i na rzecz kogo prowadzone jest postępowanie oraz jakich kwot dotyczy. To, z czego będzie prowadzona egzekucja, zależy od decyzji wierzyciela wyrażonej we wniosku składanym komornikowi.

 Justyna Golonko, jk