Przed nami rewolucja związana z płatnościami
2017-03-05, 16:48
Co roku firma Mastercard analizuje i bada opinie na forach społecznościowych, dotyczące form płatności.
Posłuchaj
Wirtualna rzeczywistość, w której można ich dokonywać zyskała niemal powszechną aprobatę - zbierając 92 procent pozytywnych odpowiedzi.
Akceptujemy wirtualne płatności
─ W stosunku do tego, czego doświadczamy, co powszechnie wykorzystujemy na co dzień podczas płacenia, ma się nijak do rzeczywistości wirtualnej. Można ją prosto zrozumieć - mówi Aleksander Naganowski, dyrektor do spraw rozwoju nowego biznesu w polskim oddziale Mastercard.
I wyjaśnia, że wykorzystując wirtualne możliwości możemy poznawać świat czy przedmioty, które chcemy kupić w rzeczywistości.
Portfel też wirtualny
─ Jeśli tak zaawansowane są zakupy, to i płatność musi być bardzo wyrafinowana - uśmiecha się Aleksander Naganowski. Trzeba będzie sięgnąć do cyfrowego portfela, mówi gość radiowej Jedynki.
Pozytywnie o cyfrowym portfelu wypowiadało się 75 procent respondentów.
Banki też akceptują innowacyjne formy płatności
─ Również banki są coraz bliżej zaakceptowania bardziej innowacyjnych form płatności - mówi Rafał Sadoch, analityk Domu Maklerskiego mBanku.
Zamiast pinów i haseł – skinienie głowy, albo odcisk palca
Jak podkreśla, niebawem może wystarczy skinienie głowy aby zaakceptować płatność
─ Już teraz wystarczy odcisk palca dla uwierzytelnienia dostępu do konta, bez pinów i haseł. Podobnie będzie przy przelewach, mówi gość radiowej Jedynki.
─ Logowanie do konta za pomocą odciska palca jest zdecydowanie prostsze niż za pomocą pinu, sam z tego korzystam - dodaje Sadoch.
I dodaje, że nasz odcisk nie trafia do banku, ale jest po prostu zeskanowany i przechowywany w naszym telefonie.
Przed nami rozwój biometrii…
Autoryzacją płatności może być także wizerunek twarzy, takie selfie z mrugnięciem - nazywane selfie-pay - mówi Aleksander Naganowski.
…i internetu rzeczy
Jak wyjaśnia, aplikacja mobilna będzie mogła potwierdzić, że to my, tak samo jak potwierdzi ją np. przedmiot czy ubiór, który będziemy nosić, związane z internetem rzeczy.
A żebyśmy mieli za co płacić - dopilnują automatyczni asystenci, którym powiemy, np. z wykorzystaniem jakiegoś komunikatora, czego potrzebujemy. Całą resztą zajmą się już oni.
Mastercard przeanalizował prawie 3,5 miliona wpisów w mediach społecznościowych, odnoszących się właśnie do płatności, między innymi na Facebook'u, Twitterze, Youtube, Instagramie czy Google+ .
Aleksandra Michałek – Tycner, jk