Koniec opłat za roaming w UE. Taryfa zagraniczna taka jak krajowa. Czy czeka nas podwyżka opłat w kraju?
Opłaty roamingowe przechodzą do historii. Od dziś podróżując do krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego nie będziemy ponosić dodatkowych kosztów za korzystanie z telefonu.
2017-06-15, 19:57
Posłuchaj
Nasi główni operatorzy w zasadzie dostosowali się do nowych realiów i zastosują zasadę roam like at home, czyli pobierania za korzystanie z telefonu za granicą takich samych stawek jak w Polsce.
Operatorzy działający w Polsce zapowiedzieli, że dostosują swoje cenniki
Do wczoraj wszyscy główni operatorzy działający w Polsce zapowiedzieli, że wprowadzają zasadę roam like at home, czyli roamingu bez dodatkowych opłat.
Czy naprawdę zapłacimy za zagraniczne połączenia bez dodatkowych opłat?
Może się jednak okazać, że wcale nie mamy aż tak dużych powodów do radości. Przekonamy się o tym po bardzo wnikliwej analizie cenników i regulaminów.
Jak mówi Łukasz Dec z serwisu telekomunikacyjnego Telko.in., dowiemy się o tym, gdy będziemy mogli wczytać w regulaminy poszczególnych operatorów.
REKLAMA
Jak dodaje, Polska jest dosyć specyficznym rynkiem, w którym obowiązywały niskie ceny usług na rynku krajowym i relatywnie drogich usług hurtowych, które ponoszą operatorzy polscy, którzy muszą świadczyć swoje usługi klientom w roamingu.
Czy czeka nas podwyżka usług krajowych?
Jak mówi Piotr Mieczkowski, ekspert telekomunikacyjny w firmie doradczej EY, od dziś operatorzy muszą de facto świadczyć usługę roamingu za darmo czy wręcz poniżej kosztów. I dlatego także w innych unijnych krajach telekomy próbują jakoś rekompensować starty, podnosząc ceny usług krajowych.
Jak wylicza, w Irlandii operatorzy podnieśli opłaty lokalne o 5 euro, w Wielkiej Brytanii operatorzy zmienili taryfy w ten sposób, że po przekroczeniu określonego limitu transmisji, płaci się dodatkową opłatę w kraju i za granicą.
Za granicą będzie taniej, ale w kraju - drożej
Używając więc telefonu za granicą może faktycznie będziemy płacić tak, jak w kraju, tyle że w kraju będzie drożej.
Operatorzy mają też inne sposoby na obniżkę zysków
Część telekomów działających w innych krajach stosuje też inne taktyki - albo niektórym swoim klientom, np. używającym telefonów na kartę wyłączają roaming, albo składają do regulatorów wnioski o pozwolenie na naliczanie dodatkowych opłat.
Jak tłumaczy gość radiowej Jedynki, operator, który ponosi wyższe koszty niż przynoszą mu przychody z usługi roamingu, składa wniosek do regulatora, w którym twierdzi, że musi wyrównać sobie straty z tego tytułu.
− I prawo przewiduje taką sytuację. Na Litwie takie wnioski złożyli wszyscy operatorzy, regulator je zaakceptował, i będą tam stosowane dopłaty, mówi ekspert.
W Polsce takie wnioski prawdopodobnie złożyli wirtualni operatorzy
Takie wnioski prawdopodobnie złożyli u nas wirtualni operatorzy.
Tradycyjni operatorzy też mogą się po pewnym czasie na taki ruch zdecydować, choć, zdaniem Łukasza Deca, nie będzie to dla nas bardzo odczuwalne. Tak naprawdę dziś trudno powiedzieć, w jaki sposób operatorzy będą starali się rekompensować sobie starty.
A sposobów rekompensowania sobie mniejszych zysków jest sporo – można je odzyskiwać np. na cenie oferowanego telefonu.
Warto jednak pamiętać o tym, że ceny połączeń, smsów i transmisji danych, także w roamingu w ciągu ostatnich dziesięciu lat spadły o kilkadziesiąt procent. I powrotu do tych starych stawek już na pewno nie będzie.
REKLAMA
Zniesienie opłat roamingowych zmniejszy przychody operatorów w UE o 3-5 procent
Szacuje się, że zniesienie opłat roamingowych w krajach Unii Europejskiej oraz w Norwegii, Islandii i Lichtensteinie spowoduje spadek przychodów telekomów o 3 do 5 procent.
I pamiętajmy, że w pozostałych krajach, np. Szwajcarii, za korzystanie z telefonu ciągle zapłacimy stosunkowo dużo.
Karolina Mózgowiec, jk
REKLAMA