Crowdfunding w Polsce: od celów społecznych, do biznesowych

Coraz popularniejszy, także w Polsce staje się crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe.

2018-02-13, 20:21

Crowdfunding w Polsce: od celów społecznych, do biznesowych
Crowdfunding powstał w Stanach Zjednoczonych pod koniec lat 90-tych i pierwotnie chodziło o dofinansowywanie projektów kulturalnych. . Foto: Pixabay

Posłuchaj

O crowdfundingu, czyli finansowaniu społecznościowe projektów kulturalnych, charytatywnych oraz biznesowych, mówią w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki goście Aleksandry Tycner z Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia .
+
Dodaj do playlisty

Sprowadza się do tego, że przez internet pozyskuje się małe kwoty od dużej grupy osób i dzięki temu realizuje nawet wielkie, ambitne i bardzo różnorodne cele.

Crowdfunding powstał w Stanach Zjednoczonych pod koniec lat 90-tych i pierwotnie chodziło o dofinansowywanie projektów kulturalnych.

W Wielkiej Brytanii zaczęło się od zrzutki na Marillion

W 1997 roku fani brytyjskiej, zubożałej grupy rockowej Marillion zrzucili się w internecie, żeby sfinansować amerykańską trasę koncertową zespołu.

Sam termin crowdfunding jest późniejszy, a jego polskim, dobrym odpowiednikiem jest finansowanie społecznościowe autorstwa Karola Króla z crowdfunding.

REKLAMA

Dziś crowdfunding kojarzy się z celami społecznymi

Dziś zbiórki w internecie kojarzone są przede wszystkim z celami społecznymi.

Jak wyjaśnia, finansowanie w tej formie jest popularne, gdyż ludzie od zawsze wspierali takie inicjatywy, a teraz do tego doszedł wygodny kanał elektroniczny.

Crowdfunding w Polsce – pełne spectrum działalności

− Crowdfunding w Polsce angażuje się finansowo w projekty kulturalne, a także nietypowe, jak gry planszowe, wydawnictwa, w tym również papierowe magazyny, a w przypadku biznesu – spectrum jest bardzo duże – od restauracji, po firmy technologiczne, mówi gość radiowej Jedynki.

Wartość tego rynku w Polsce w 2017 roku wyniosła ponad 200 milionów zł.

REKLAMA

Wartość crowdfundingu w Polsce wyniesie w tym roku 500 mln zł

− Rynek szybko rośnie, zwłaszcza dzięki smartfonom i tabletom - dodaje Tomasz Chołast z platformy zrzutka.pl.
− Szacujemy, że w tym roku ilość środków zebranych tą metodą przekroczy 500 mln zł, obecnie na naszym serwisie uruchomionych jest 500 akcji dziennie, średnia zebrana kwota na akcję dochodzi do 1200 zł, mówi Chołast.

Najchętniej wspieramy akcje charytatywne

Ludzie w Polsce serca i portfele otwierają szczególnie chętnie w celach charytatywnych.

− Ostatnia bardzo popularna akcja to Nanga Parbat i Tomasz Mackiewicz - mówi Cholast.

700 tys. zł na rodzinę Tomasza Mackiewicza

Przypomina, że siostra Tomasza zbierała środki na Zrzutce już czterokrotnie na jego wyprawy. − Społeczność wspierała go do samego końca, a finalnie wsparła jego rodzinę kwotą prawie 700 tys. zł, mówi Cholast.
− Jednak  znakomitą większość stanowią zbiórki prywatne, zauważa Tomasz Cholast.

REKLAMA

I wymienia urodziny, wspólne wyjazdy, chociażby wspólne zbieranie środków na nagrobek.

Kiedy crowdfunding w Polsce wesprze przedsięwzięcia komercyjne?

Karol Król jest przekonany, że równolegle z rozwojem zbiórek charytatywnych, w naszym kraju także będą rozwijały się te, które wspierają kreatywność Polaków i w przyszłości ich sukces komercyjny. Przykłady na świecie są.
To m.in. okulary do oglądania wirtualnej rzeczywistości Oculus, gdzie w USA zebrano na nie 2 mln dolarów, a po kilku latach Facebook przejął firmę za 2 mld dolarów.
Zresztą w wypadku crowdfundingu nie ma praktycznie żadnych ograniczeń co do celów, na które można zorganizować internetowe zbiórki.

A potencjał wzrostu rynku w Polsce jest duży, bo jak ocenia Tomasz Chołast, zaledwie 10 procent internautów trafiło na jedną z platform crowdfundingowych, co wcale nie jest tożsame z udzieleniem wsparcia jakiemuś projektowi.
Aleksandra Michałek - Tycner, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej