Kto stoi za problemami klientów GetBack?
Prawdopodobnie będą potężne kary dla Idea Banku i Polskiego Domu Maklerskiego. Niebawem okaże się, czy to te podmioty stoją za wieloma nieszczęściami związanymi ze spółką Getback. O szczegółach w radiowej Jedynce Marcin Jagiełowicz.
2018-11-05, 18:30
Posłuchaj
Zdaniem obrońców praw konsumentów prawdziwe nieszczęście to m.in. system prowizji premiujący tych pośredników, którzy bardziej niż o interes klienta dbają o swoich sponsorów i własną kieszeń.
- Miałam 61 lat i nie miałam najmniejszego zamiaru ryzykować. Podkreślałam w rozmowie z doradcą, że nie jestem biznesmenem lecz pracownikiem na etacie u kresu kariery zawodowej i nie będę mogła odrobić tej kwoty, gdyby istniało jakieś niebezpieczeństwo utraty środków - to jedna z 250-ciu skarg na Idea Bank. I jedna z wielu historii pieniędzy utopionych w obligacjach spółki Getback.
- Sprzedawcy obiecywali m.in. zagwarantowywany zysk - mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
PDM miał działać w porozumieniu z bankiem. Swoim klientom wysyłał formularz, w którym ci musieli potwierdzić, że nie usłyszeli nic sprzecznego z Warunkami Emisji lub w Propozycją Nabycia Obligacji. Teraz obowiązkowy formularz wiąże ręce tym, którzy chcą bronić swoich praw przed sądem.
REKLAMA
Zdaniem Kamila Pluskwy-Dąbrowskiego, prezesa Federacji Konsumentów winę za nieuczciwą sprzedaż ponosi między innymi system wynagradzania pośredników.
Choć za taki brak prowizji musieliby zapłacić klienci. Nad zmianami w prawie o obligacjach pracuje teraz Ministerstwo Finansów. UOKIK zaproponował między innymi stworzenie limitu prowizji dla sprzedawców czy nagrywanie procesu sprzedaży. Na stronie urzędu można znaleźć wzory dokumentów i ścieżkę postępowania dla oszukanych. Warto spotkać się jednak z ekspertem osobiście.
Śledztwo urzędu może potrwać wiele miesięcy. W piątek walne zgromadzenie Polskiego Domu Maklerskiego może zdecydować o likwidacji spółki.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Marcin Jagiełowicz, kw
REKLAMA
REKLAMA