Rząd pozostawi więcej pieniędzy w kieszeniach pracujących Polaków. Będzie obniżka PIT i podwyżka kosztów uzyskania przychodów

2019-07-15, 12:47

Rząd pozostawi więcej pieniędzy w kieszeniach pracujących Polaków. Będzie obniżka PIT i podwyżka kosztów uzyskania przychodów
Niemal co piąty pracownik w Polsce wciąż ocenia obecne szanse rozwoju osobistego jako niewystarczające.Foto: shutterstock, fizkes

Rząd we wtorek zajmie się realizacją kolejnych zapowiedzi obniżających obciążenia podatkowe pracujących Polaków -  zmniejszy z 18 do 17 proc. PIT oraz ponaddwukrotnie podniesie koszty uzyskania przychodów dla pracowników. To sprawi, że w kieszeniach pracowników pozostanie więcej pieniędzy.

W poniedziałek zapowiadany w ramach tzw. piątki PiS projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych opublikowano na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

Koszty uzyskania przychodów wzrosną z 1335 do 3000 zł rocznie

Projekt nowelizacji przewiduje ponaddwukrotne podniesienie kosztów uzyskania przychodów dla pracowników.

Obecnie podstawowe pracownicze koszty uzyskania przychodów (KUP) wynoszą miesięcznie 111,25 zł, a rocznie nie więcej niż 1 335 zł. Od 1 stycznia 2020 r. ma to być 250 zł miesięcznie i 3 000 zł rocznie.

 Stawka  PIT zmaleje z l8 proc. do l7 proc.

Projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych zakłada obniżenie z 18 do 17 procent najniższej stawki podatku dochodowego od osób fizycznych przy jednoczesnym pozostawieniu stawki 32% dla dochodów ponad 85 528 zł oraz podwyższenie kosztów uzyskania przychodów.

REKLAMA

Zmiany odczuje 25 mln podatników

Jak czytamy w dołączonej do projektu Ocenie Skutków Regulacji, "Celem tych zmian jest sprawiedliwe obniżenie obciążeń podatkowych dla wszystkich podatników na skali podatkowej oraz pozostawienie do dyspozycji podatników większej ilości środków pieniężnych.

Kolejny krok w kierunku zmniejszenia klina podatkowego

Beneficjentami tych zmian będzie około 25 mln podatników. Reforma stanowi kolejny krok w kierunku zmniejszenia klina podatkowego (różnicy między tym, co pracownik dostaje „na rękę” a kwotą, którą na jego zatrudnienie wydaje firma) oraz uczynienia go bardziej sprawiedliwym" - napisano

Koszt zmian ma wynieść ponad 9,6 mld zł

Z wyliczeń resortu finansów wynika, że zmiany będą kosztować sektor finansów publicznych 9 mld 687 mln zł rocznie. Z tego koszt dla budżetu to 4 mld 825 mln zł, dla jednostek samorządu terytorialnego - 4 mld 812 mln zł, a dla pozostałych jednostek (NFZ) - 50 mln zł.

Jak wyjaśnia resort finansów, klin dla osób w okolicach płacy minimalnej w Polsce jest jednym z wyższych w krajach OECD, natomiast progresywność klina podatkowego jest jedną z najniższych.

Zmniejszenie obciążeń odczują pracownicy o niższych dochodach

"Zmniejszenie obciążeń dla osób o relatywnie niewysokich pensjach to najkorzystniejsze rozwiązanie z punktu widzenia bodźców na rynku pracy. Powinno to przynieść efekt w postaci poprawy współczynnika aktywności zawodowej w Polsce (co jest niezwykle istotne w obliczu niekorzystnych zjawisk demograficznych).

Wysoki klin podatkowy dla osób na umowach o pracę

Pracujący na umowie o pracę mają relatywnie wyższy klin podatkowy obecnie niż osoby uzyskujące dochody z innych źródeł (np. umowa zlecenia)" - czytamy w OSR.

Wyjaśniono, że na przykład średnie obciążenie na umowie o pracę w grupie dochodu brutto między 25 tys. zł a 50 tys. zł rocznie wynosi ok. 37 proc., natomiast na niestabilnych umowach cywilnoprawnych 28 proc.

Zgodnie z danymi OECD klin podatkowy w Polsce w 2017 r. wynosił 36 proc. kosztów pracy i kształtował się na poziomie średniej w OECD. Rozpiętość klina (liczonego dla samotnej osoby zarabiającej przeciętne wynagrodzenie) w poszczególnych krajach jest jednak ogromna - od 7 proc. w Chile czy 18 proc. w Nowej Zelandii, aż do 50 proc. w Niemczech i 54 proc. w Belgii.

Zmniejszenie klina podatkowego najbardziej pobudza rynek pracy

"Przewidywane w projekcie ustawy zmiany wpłyną na obniżenie klina podatkowego. Zmniejszenia obciążeń dla osób o relatywnie niewysokich zarobkach to najkorzystniejsze rozwiązanie z punktu widzenia bodźców na rynku pracy. Efektem tych zmian będzie obniżenie kosztów pracy i pozostawienie do dyspozycji podatników większej ilości środków pieniężnych" - napisano.

Zapewniono, że proponowane rozwiązania zwiększają progresję, jednak - jak przyznano - w porównaniu do krajów OECD Polska nadal pozostanie jednym z krajów o najniższej progresywności w przypadku podatku dochodowego od osób fizycznych.

Nowe rozwiązania maja wejść w życie od 1 stycznia 2020 r.

"Nowa (podwyższona) wysokość kosztów uzyskania przychodów wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2020 r. i będzie mieć zastosowanie do przychodów uzyskanych od dnia l stycznia 2020 r. (...) Nowa skala, w tym obniżona stawka podatku (17 proc.) będzie miała zastosowanie do dochodów uzyskanych od l stycznia 2020 r." - czytamy w dokumencie.

PAP, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej