Ponad 11 mld zł długów. W Polsce nie maleje problem z alimentami dla dzieci
Dotyczy on olbrzymich zaległości z wypłatą świadczeń niesolidnych rodziców, zatem w większości dzieci nie mogą liczyć na prezenty związane ze świętami czy imieninami.
2020-12-16, 13:15
Zaległości dłużników alimentacyjnych wobec własnych dzieci wynoszą prawie 11,3 mld zł - wynika z badania Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.
Na koniec listopada w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor znalazło się 274 tys. osób zobowiązanych do łożenia na swoje dzieci, z tego 96 proc. przypadków to ojcowie.
Jak wyjaśnia Halina Kochalska z BIG InfoMonitor, to "tylko część tego smutnego obrazu, ponieważ do rejestru trafiają głównie osoby zgłaszane przez gminy za to, że w wypłacie świadczenia na dziecko wyręcza je Fundusz Alimentacyjny.
11,3 mld zł alimentacyjnych długów
Wpis do rejestru jest jedną z form restrykcji i dochodzenia należności przez państwo. Łączne zaległości dłużników alimentacyjnych widniejących w BIG InfoMonitor wynoszą prawie 11,3 mld zł, a przeciętna zaległość przekracza 41 tys. zł.
REKLAMA
Według szacunków problem dotyczy w Polsce około miliona dzieci.
Dwie trzecie osób mających płacić alimenty zapomina również o podarunkach świątecznych czy urodzinowych
Wyniki badania przeprowadzonego przez BIG InfoMonitor wśród rodziców samodzielnie wychowujących dzieci wskazują, że gwiazdkowy prezent od rodzica, który nie chce płacić na utrzymanie potomstwa, dostanie co ósme dziecko.
Powiązany Artykuł
![alimenty1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/26e07748-e35b-4012-a258-a704ba7d5583.jpg)
Długi alimenciarzy. Zaległości przekraczają 11 mld zł
Na taki gest decyduje się 13 proc. niepłacących alimentów ojców lub matek. Inną ważną okazją są urodziny dziecka (16 proc.), a na trzecim miejscu jest Dzień Dziecka, który mobilizuje 12 proc. dłużników alimentacyjnych.
– Koniec końców, tylko 31 proc. rodziców niepłacących na dzieci daje im przy większych okazjach pieniądze lub prezenty. Zdecydowana większość - 69 proc., całkowicie ignoruje swoich potomków – podkreśla ekspert z BIG InfoMonitor.
REKLAMA
Dyscyplinowaniu dłużników ma pomóc nowe prawo
Halina Kochalska przypomniała, iż w tym roku, w grudniu pozbawione alimentów rodziny dostały prezent w postaci wejścia w życie nowych rozwiązań prawnych – pracodawcy zatrudniający dłużników alimentacyjnych bez umowy narażają się na kary finansowe.
W kodeksie pracy rozszerzony został katalog kar i wykroczeń wymierzony przeciw pracodawcom, którzy zatrudnią "na czarno" lub zatajają wysokość wynagrodzenia podwładnych i w ten sposób pozwalają osobom uchylającym się od płacenia alimentów unikać płacenia zobowiązań. Teraz mogą zostać ukarani grzywną w wysokości od 1,5 tys. do 45 tys. zł.
Uchylanie się rodziców od płacenia alimentów, to – jak wynika z danych Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor – problem w całej Polsce. Największe zaległości mają niepłacący rodzice z województwa śląskiego, gdzie liczba dłużników na koniec listopada to ok. 36 tys. osób, a kwota zaległości – blisko 1,4 mld zł. Drugie jest Mazowsze z 30,1 tys. dłużników i zaległościami przekraczającymi 1,3 mld zł, a trzeci Dolny Śląsk (27,1 tys. osób i 1 mld zł).
PolskieRadio24.pl, PAP, DoS, jk
REKLAMA
REKLAMA