Fiksus coraz większą zmorą e-handlarzy

Sprzedający regularnie na aukcjach internetowych imają się różnych sztuczek, by uniknąć fiskusa.

2010-11-15, 10:11

Fiksus coraz większą zmorą e-handlarzy
Bank powinien zwrócić skradzione pieniądze z naszego konta, choć często szuka wymówek. Prawo jednak stoi jednoznacznie po stronie klientów.Foto: (fot. sxc.hu)

Podatnicy dokonujący transakcji w portalach aukcyjnych nie podają numerów kont bankowych. Nie uchroni ich to jednak przed kontrolą skarbówki - ostrzega "Dziennik Gazeta Prawna".

Ministerstwo Finansów na bieżąco monitoruje transakcje internetowe. Urzędnicy wiedzą więc o tego typu działaniach podatników.

Urzędnicy wręcz ostrzegają, że trzeba mieć świadomość, że w transakcjach zawsze biorą udział co najmniej dwie strony - sprzedawca i nabywca, a czasem również pośrednik. Pozyskanie informacji w świetle aktualnych przepisów nie wyklucza uzyskania tych danych mimo niepodania konta bankowego na stronie.

- Ponadto nie tylko dane z rachunków bankowych są dowodem świadczącym o zorganizowanej działalności gospodarczej. W konsekwencji działania sprytnych podatników mogą co najwyżej spowolnić działania organów podatkowych, ale na pewno ich nie wykluczą - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

tk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej