Jak bezpiecznie wynająć mieszkanie?

Rynek najmu w Polsce rośnie z każdym rokiem. Warto zadbać więc o bezpieczeństwo transakcji, by nie paść ofiarą oszusta, lub nie zostać wykorzystanym przez właściciela lokalu.

2017-06-30, 12:22

Jak bezpiecznie wynająć mieszkanie?
Przy wynajmowaniu mieszkania zawsze warto podpisać umowę z właścicielem. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O tym, jak bezpiecznie wynająć mieszkanie, mówili w radiowej Jedynce Marcin Krasoń z firmy Home Broker i Bartosz Turek, analityk Open Finance (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Pośpiech i pochopnie podejmowane decyzje to największy błąd, jaki można popełnić przy poszukiwaniu mieszkania, które chcemy wynająć. Tym bardziej, że pomysły oszustów są nieskończone, mówi Marcin Krasoń z firmy Home Broker.

- Najczęściej pojawiają się tutaj dwa modele oszustwa. Pierwszy to udawanie właściciela mieszkania. Tak naprawdę chodzi o to, że ktoś jest oszustem i wynajmuje normalnie, legalnie od kogoś mieszkanie, a po dwóch miesiącach uczciwego płacenia czynszu, sam wystawia mieszkanie na wynajem, ale za znacznie niższą cenę. Jeżeli taki oszust podpisze umowę najmu z 10 osobami, pobierając od nich kaucję, to pod drzwiami takiego lokalu spotka się 10 zdezorientowanych najemców i jeszcze prawowity właściciel mieszkania, który np. od miesiąca nie otrzymał czynszu – wyjaśnia ekspert.

Jak zweryfikować właściciela lokalu?

Warto więc w takim przypadku zweryfikować, czy osoba podająca się za właściciela rzeczywiście nim jest.

- Zajrzyjmy w akt notarialny, odpis księgi wieczystej, poprośmy o wylegitymowanie itd. Zawsze trzeba być ostrożnym i pamiętać o tym, że darmowych obiadów nie ma. Jeżeli na danym osiedlu mieszkania wynajmowane są za np. 1,5 tys. zł i ktoś nagle wystawia takie samo mieszkanie, albo jeszcze lepsze, za 1 tys. zł, to raczej coś będzie tutaj nie tak – podkreśla rozmówca radiowej Jedynki.

REKLAMA

Oszuści nieraz podają się za agentów nieruchomości

Drugi rodzaj oszustów to osoby, które podają się za agentów nieruchomości i oferują kontakt do właściciela. Na nich również warto uważać, podkreśla Bartosz Turek, analityk Open Finance.

- Nie należy płacić za namiary na właściciela. Jeżeli już korzystamy z pośrednictwa, czy z jakiejkolwiek pomocy, płaćmy dopiero wtedy, kiedy dojdzie faktycznie do podpisania umowy. Bardzo ważne jest to, żeby ta umowa była sporządzona w formie pisemnej – radzi ekspert.

Trzeba uważnie przeczytać umowę

Równie ważne jest też to, co w takiej umowie zostanie zapisane, dodaje ekspert.

- Musi być sformułowane, kto jest stroną, czyli i najemca, i właściciel. Ważne jest to, aby napisać, kto za co płaci, czyli kto płaci opłaty administracyjne, kto płaci za ogrzewanie, energię, internet, jaka jest wysokość czynszu. To wszystko musi być konkretnie spisane w umowie, aby później nie dochodziło do konfliktów – zaznacza Bartosz Turek.

REKLAMA

Ważny protokół zdawczo-odbiorczy

Do umowy powinien też zostać dołączony protokół zdawczo-odbiorczy, co w przyszłości również pozwoli uniknąć nieporozumień.

- Piszemy dokładnie, co jest w mieszkaniu, jakie są stany liczników, jaki jest stan mieszkania i to pozwoli nam lepiej rozliczać kaucję, a to jest kolejna bardzo ważna rzecz. Kaucja to są pieniądze, które właściciel przyjmuje na poczet ewentualnych zaległości czynszowych, albo jeżeli dojdzie do zniszczenia mieszkania, wtedy można pieniądze potrącić z kaucji. W umowie trzeba koniecznie zapisać, czy jeżeli umowa podpisana jest na rok, a najemca wypowie ją po 6 miesiącach, to czy kaucja przepada, czy nie – mówi ekspert.

Zgodnie z prawem nie przepada chyba, że właściciel w umowie wyraźnie zapisze, że kaucję w takiej sytuacji zatrzymuje.

Elżbieta Szczerbak, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej