Reprywatyzacja: zwrot 20 proc. wartości nieruchomości, koszt dla budżetu 15-20 mld zł

Posłuchaj

Jak powiedział IAR Sebastian Kaleta z Ministerstwa Sprawiedliwości, dokument wprowadza bardzo duże zmiany, dotyczace m.in. kręgu osób, które będą mogły się starać o rekompensatę za przejęte przez władze komunistyczne nieruchomości.?IAR/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zakłada on zakaz zwrotu nieruchomości w naturze, handlu roszczeniami, eliminuje zwroty z instytucją kuratora. Ma kosztować budżet państwa 15-20 mld zł.

Projekt wprowadza ponadto możliwości wznowień spraw w sytuacji, gdy doszło do naruszenia prawa.

Uprawnieni będą mieli prawo do zwrotu 20 proc. wartości utraconego mienia w gotówce

Jak powiedział IAR Sebastian Kaleta z Ministerstwa Sprawiedliwości, dokument wprowadza bardzo duże zmiany.

− Przede wszystkim koniec z handlem roszczeniami, koniec z reprywatyzacją w naturze z lokatorami oraz jasna, równa dla wszystkich zasada, że 20 procent wartości utraconego mienia trafi w formie gotówkowej do uprawnionych spadkobierców w linii prostej, czyli dzieci, wnuków, prawnuków przedwojennych właścicieli" - wyjaśnił Sebastian Kaleta.

Rekompensaty będa kosztować budżet 15-20 mld zł, a ich wypłata zostanie rozłożona na kilkanaście lat

Według wstępnych wyliczeń autorów projektu ustawy, rekompensaty łącznie mogą wynieść 15-20 miliardów złotych, a ich wypłata ma być rozłożona na kilkanaście lat.

Jaki krąg uprawnionych do rekompensat

Uprawnionymi do odszkodowań będą tylko dawni właściciele, ich spadkobiercy w pierwszej linii oraz małżonkowie.

Ustawa liczy 64 strony

Ustawa o zrekompensowaniu niektórych krzywd wyrządzonych osobom fizycznym wskutek przejęcia nieruchomości lub zabytków ruchomych przez władze komunistyczne po 1944 roku", zwana dużą ustawą reprywatyzacyjną, liczy 64 strony.

IAR, jk