Od ratowania kopalń są ratownicy. Tauron chce „robić biznes”

Posłuchaj

O Planach Tauronu względem kopalń mówi prezes zarządu Tauron Polska Energia Dariusz Lubera. /Arkadiusz Ekiert, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Wyniki finansowe za I półrocze 2015 roku uznajemy za zadowalające. One są zbliżone do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Cieszą w szczególności dobre wyniki segmentów Wytwarzanie, który osiągnął ponad 20-proc. wzrost EBITDA, i Dystrybucja z 6-proc. wzrostem. Udało się je osiągnąć w dużej mierze dzięki trafnej strategii handlowej w segmencie Wytwarzanie przyjętej w bieżącym roku oraz wzrostowi przychodów z działalności regulowanej i niższym kosztom zakupu usług dystrybucyjnych w segmencie Dystrybucja – mówi prezes Dariusz Lubera.

Prezes dodaje, że był w ubiegłym półroczy pewien problem z wydobyciem węgla. Dodaje jednak, że rokowania na drugie półrocze są pozytywne i wydobycie powinno być lepsze.

Inwestycje przebiegają zgodnie z planem

- To nas najbardziej cieszy. Poziom nakładów inwestycyjnych wzrósł o ponad 40% w stosunku do roku ubiegłego. Wszystkie inwestycje w naszej Grupie są teraz realizowane bez zakłóceń. Rozpoczęliśmy po wielu perturbacjach kluczową i strategiczną inwestycję, czyli budowę bloku węglowego o mocy 910 MW w Elektrowni Jaworzno III. To właśnie ta inwestycja zaczyna głównie „ważyć” na wydatkach inwestycyjnych – mówi gość portalu

Prezes Dariusz Lubera odpowiadając wprost na pytanie, czy rozsądnym rozwiązaniem jest ratowanie nierentownych kopalń przez spółki energetyczne powiedział, że od ratowania kopalń są ratownicy.

- Natomiast każdy, kto zajmuje się biznesem musi poszukać takich rozwiązań, jeśli chodzi o angażowanie się w jakiekolwiek procesy inwestycyjne, czy proces kupowania jakichś aktywów, które mogą przynieść korzyści biznesowe teraz, a w szczególności w przyszłości – mówi Dariusz Lubera.

4 sierpnia spółka ogłosiła, że jest gotowa przejąć aktywa kopalni w Brzeszczach w przetargu, ale stawia twarde warunki.

- To są warunki, które są efektem naszych głębokich analiz. Interesują nas tylko te aktywa, które są „zdrowe” i mogą po zainwestowaniu w przyszłości generować określone zyski – dodaje prezes Dariusz Lubera.

Arkadiusz Ekiert