Władysław Kosiniak-Kamysz: nieopodatkowany dodatek do najniższych rent i emerytur

Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz w „Sygnałach dnia” radiowej Jedynki mówił o szczegółach projektu ustawy autorstwa jego partii, który zakłada wprowadzenie specjalnego dodatku dla tych, którzy mają niskie świadczenie emerytalne lub też rentowe.

2015-11-24, 10:15

Władysław Kosiniak-Kamysz: nieopodatkowany dodatek do najniższych rent i emerytur
Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz . Foto: W.Kusiński/PR

Posłuchaj

Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz w "Sygnałach dnia" radiowej Jedynki mówił m.in. o projektach autorstwa jego partii dotyczących emerytów (Krzysztof Grzesiowski, Sygnały dnia/Jedynka)
+
Dodaj do playlisty

Dodatki, według propozycji PSL, uzależnione byłyby od wysokości uposażenia.

- Ci, którzy mają najniższe świadczenia, mają największe dodatki 350 złotych, później to stopniowo spada do 100 złotych. Wszyscy, którzy mają emerytury, renty, renty socjalne, świadczenia przedemerytalne poniżej 2 tysięcy złotych, dostaliby ten jednorazowy nieopodatkowany dodatek – wyjaśniał w „Sygnałach dnia” Władysław Kosiniak-Kamysz. - Na to jest zarezerwowane w projekcie budżetu miliard czterysta dziesięć milionów złotych, jeżeli ten budżet nie ulegnie zmianie, bo dzisiaj słyszymy o Radzie Ministrów, która ma przynajmniej wstępnie dyskutować o autopoprawce. Mam nadzieję, że te pieniądze nie znikną i nie zostaną przesunięte na inne cele – dodał.

"Odejście od wieku emerytalnego"

Szef PSL nawiązał także do innego, złożonego już w Sejmie, projektu ustawy, przygotowanego przez jego ugrupowanie, który zakłada możliwość przejścia na emeryturę po 40 latach stażu pracy. To ten sam projekt, który został złożony w poprzedniej kadencji.

- To jest po prostu odejście od wieku emerytalnego. Chciałbym, żeby taki był ten docelowy projekt, że odchodzimy od wieku emerytalnego, a przechodzimy na lata stażu pracy. I on jest bardziej miarodajny i moim zdaniem lepszy w tym systemie, który opiera się, ile pieniędzy sobie uzbierasz, tyle będziesz miał później na emeryturze – podkreślał w radiowej Jedynce Władysław Kosiniak-Kamysz.

REKLAMA

Sygnały dnia/Jedynka, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej