To jest już kolejny transport z polskimi owocami zatrzymany przez Rosję
Rosyjska służba sanitarna w pierwszych dniach nowego roku nie przepuściła ponad 200 ton owoców i warzyw. Produkty zostały zwrócone na Białoruś, przez którą jechały tranzytem.
2015-01-05, 17:46
Posłuchaj
"Rossielchoznadzor" poinformował, że na drodze Mińsk - Moskwa zatrzymano ponad 90 ton polskich i mołdawskich jabłek "przewożonych z naruszeniem ustalonych zasad tranzytu”.
Owoce i warzywa wiezione z "niewiarygodnymi dokumentami"
Z kolei ponad 70 ton owoców i warzyw było wiezionych "z niewiarygodnymi dokumentami wydanymi przez Republikę Białoruś”. Oprócz tego około 20 ton jabłek z Serbii nie posiadało niezbędnych oznaczeń fitosanitarnych inspektorów z Białorusi.
Wcześniej 2 stycznia inspektorzy "Rossielchoznadzoru" zakazali przewozu do Kazachstanu 19 ton polskich jabłek oraz nie przepuścili do tego kraju 45 ton ukraińskiego masła śmietankowego.
Przez rosyjskie embargo polskich sadowników czeka trudna zima:
REKLAMA
Źródło: Newseria
Rosyjskie restrykcje odpowiedzią na sankcje
W związku z zaangażowaniem Rosji w konflikt na wschodzie Ukrainy Unia Europejska nałożyła sankcje na Federację Rosyjską, w tym gospodarcze w formie ograniczenia dostępu do rynków kapitałowych rosyjskim bankom i firmom państwowym z sektora naftowego i zbrojeniowego, zakazu eksportu broni, dostarczania zaawansowanych technologii i usług dla sektora naftowego oraz zakazu eksportu niektórych przedmiotów podwójnego zastosowania dla odbiorców wojskowych.
W odwecie Rosja wprowadziła embargo na wieprzowinę, część produktów wołowych, a także: warzywa, owoce, nasiona, orzechy, ryby, nabiał i inne produkty spożywcze z UE.
REKLAMA
IAR, awi
REKLAMA