Audyt w ARiMR: w 8 lat 300 mln zł poszło na nagrody, niesprawny system informatyczny
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przedstawiła wyniki kontroli wewnętrznej.
2016-03-03, 07:32
Posłuchaj
Z audytu wynika, że poprzednie kierownictwo Agencji nie dbało o racjonalne wydawanie publicznych pieniędzy.
W ciągu 8 lat – 300 mln zł na nagrody. Największe dla kierowników
Obecny szef ARMIR - Daniel Obajtek wskazuje, że w ciągu ośmiu lat na nagrody wydano prawie 300 milionów złotych. Najwięcej pieniędzy dostali dyrektorzy wysokiego szczebla.
Zaznaczył, że w ARMIR pracuje 11 tysięcy osób. Tymczasem 83 dyrektorów departamentów otrzymało ponad 10 milionów złotych. Z kolei 54 dyrektorów regionalnych otrzymało ponad 7 milionów złotych.
Nieracjonalne wydatki na promocje i szkolenia
Z audytu wynika także, że na promocję wydano 36 milionów złotych, a na materiały promocyjne milion złotych. Publiczne środki były też przeznaczone na szkolenia, które - według nowego kierownictwa - były tak naprawdę wyjazdami integracyjnymi.
REKLAMA
2 mld zł na częściowo niesprawne systemy informatyczne dla dopłat bezpośrednich
Daniel Obajtek wytyka też poprzednim władzom Agencji zaniedbania przy wyborze firmy, która miała stworzyć system informatyczny, obsługujący wypłaty dla rolników. W ciągu ośmiu lat Agencja wydała ponad dwa miliardy złotych na systemy informatyczne, które są częściowo niesprawne.
Co więcej, miliard złotych wydano na zamówienia z tak zwanej wolnej ręki, czyli bez przetargów. Nowy prezes Agencji zapowiedział cięcia kosztów, zmiany w statucie Agencji i redukcję zatrudnienia.
PSL się broni
W czasie poprzednich rządów Agencja podlegała Polskiemu Stronnictwu Ludowemu. Dziś rzecznik PSL - u Jakub Stefaniak powiedział, że część winy za niesprawne działanie systemu informatycznego ponosi nowa ekipa. Stefaniak dodał, że ARMIR powinna się bardziej zająć usprawnianiem wypłat dla rolników, niż prowadzeniem audytów.
REKLAMA