Projekt nowelizacji prawa łowieckiego: sołtys nie będzie szacował strat
Do Sejmu trafił projekt nowelizacji Prawa łowieckiego zmieniający model szacowania szkód łowieckich spowodowane przez dziką zwierzynę lub w trakcie polowania. Sołtysów w zespołach szacujących szkody mają zastąpić przedstawiciele wojewódzkich ośrodków doradztwa rolniczego.
2018-05-29, 13:35
Posłuchaj
Od 1 kwietnia, po nowelizacji prawa łowieckiego, szacowaniem szkód zajmuje się trzyosobowa komisja, składająca się z myśliwego, sołtysa i poszkodowanego właściciela terenu. Część sołtysów nie chce wykonywać nowego obowiązku, bo - jak tłumaczą - nie dostają za to zapłaty. - Rekomenduję, żeby szacowanie szkód przenieść od sołtysów - mówi Informacyjnej Agencji Radiowej, Henryk Kowalczyk, minister środowiska.
Pieniądze za straty spowodowane przez dziką zwierzynę lub w trakcie polowania, które oszacuje zespół, wypłaca koło łowieckie. Do czasu nowelizacji prawa łowieckiego szacowaniem szkód zajmowali się wyłącznie myśliwi. Henryk Kowalczyk podkreślał, że zespoły wyceniające straty wprowadzono do ustawy, bo postulowali to rolnicy.
Nowelizacja prawa łowieckiego oprócz zmian w szacowaniu szkód łowieckich wprowadziła większy nadzór ministra środowiska nad Polskim Związkiem Łowieckim.
Co zawiera projekt nowelizacji?
REKLAMA
Zgodnie z projektem, wniesionym przez grupę posłów PiS, szacowaniem szkód łowieckich i wypłatą odszkodowań zajmować się będą zespoły składające się z: przedstawiciela zarządcy albo dzierżawcy obwodu łowieckiego; właściciela albo posiadacza gruntów rolnych, na których wystąpiła szkoda oraz z przedstawiciela wojewódzkiego ośrodka doradztwa rolniczego. Zastrzega się jednocześnie, że niestawiennictwo przedstawiciela ośrodka doradztwa nie wstrzymuje dokonania szacowania szkód. Przedstawiciele ośrodków mają zastąpić przedstawicieli gmin lub ich jednostek pomocniczych, figurujących w ustawie obowiązującej od 1 kwietnia 2018 r.
Wynagrodzenie ODR-ów z funduszu leśnego
Przedstawiciele ośrodków doradztwa rolniczego będą wynagradzani za pracę w zespołach na zasadach ryczałtowych, a wysokość odpowiedniego ryczałtu ma określać minister właściwy do spraw środowiska w rozporządzeniu.
Pieniądze na ten cel mają pochodzić z funduszu leśnego, na który trafiają m.in. kary i opłaty związanych z wyłączeniem z produkcji gruntów leśnych oraz należności wynikające z odszkodowań z tytułu przedwczesnego wyrębu drzewostanów.
W kwietniu, już po wejściu w życie nowej ustawy, media donosiły, że sołtysi, jako przedstawiciele organów pomocniczych gminy, nie chcą darmo uczestniczyć w szacowaniu szkód. Minister środowiska Henryk Kowalczyk podkreślał wtedy, że kwestia wynagrodzeń dla sołtysów miała być rozwiązana później, ale jednocześnie nie wykluczył zmiany całego systemu poprzez odpowiednią nowelizację.
REKLAMA
NRG, PAP, IAR, kw
REKLAMA