Coraz większy problem z ASF w Chinach: pustoszy hodowlę świń, podbija ceny wieprzowiny
Afrykański pomór świń (ASF) sieje spustoszenie w chińskich hodowlach, powoduje wzrost cen mięsa i zmusza ChRL do zwiększania importu.
2019-07-20, 11:52
Władze twierdzą, że rynek wraca do normy, ale według ekspertów najgorsze ma dopiero nastąpić – podała w piątek agencja AFP.
Chiny maja kłopoty z ASF od 2018 r. Miliony wybitych zwierząt, wzrost cen o jedną piątą
Chiny borykają się z ASF od sierpnia 2018 roku. Aby powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby, w kraju wybito jak dotąd według władz ponad 1,1 mln sztuk trzody chlewnej.
Komentatorzy podejrzewają jednak, że prawdziwa liczba wybitych zwierząt może być znacznie wyższa. Z oficjalnych danych wynika, że pogłowie świń w pierwszej połowie roku wynosiło 347,6 mln, czyli o 60 mln mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Ceny wieprzowiny wzrosły w czerwcu o jedną piątą.
W Chinach spada produkcja i konsumpcja wieprzowiny
„Najgorsze dopiero nadejdzie (…) Obecnie spada liczba (zwierząt). Potem spadnie produkcja i konsumpcja” - ocenił pracownik Francuskiego Instytutu Wieprzowiny Jan-Peter Van Ferneij, który zajmuje się monitoringiem rynków zagranicznych.
Producenci wieprzowiny i handlarze starają się przekonać konsumentów, że mięso jest bezpieczne. Wskazują, że ASF nie jest groźny dla ludzi, a chińskie władze stosują surowe przepisy bezpieczeństwa. Chiny są największym producentem i konsumentem mięsa wieprzowego na świecie.
Chiny ratują się importem wieprzowiny – z Unii Europejskiej, Brazylii
Aby pokryć zapotrzebowanie, Chiny zwiększyły import wieprzowiny m.in. z Unii Europejskiej. Według danych Komisji Europejskiej eksport do Chin wzrósł w okresie od stycznia do kwietnia br. o 37 proc. Mięso sprowadzane jest również z Brazylii. Zdaniem ekonomistów z banku Nomura ceny mogą skoczyć w najbliższych sześciu miesiącach o 40 proc.
W Chinach wciąż wykrywa się nowe ogniska ASF
Chińscy urzędnicy zapewniali niedawno, że produkcja „powoli wraca do normy”, a w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy wykryto 44 nowe przypadki ASF. Od sierpnia do grudnia 2018 roku takich przypadków było 99.
Nie oznacza to jednak, że problem choroby został rozwiązany. W środę zlokalizowano kolejne ognisko w prowincji Syczuan na południowym zachodzie kraju, gdzie na fermie ze 102 zwierzętami zakażonych było 21.
Eksperci przewidują wielkie problemy z ASF w Chinach
W kwietniu holenderska grupa finansowa Rabobank oceniła w raporcie, że w tym roku z powodu ASF padnie w Chinach nawet 200 mln sztuk trzody. Przewidziała również, że spowoduje to spadek produkcji wieprzowiny o 30 proc. Wicedyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (OIE) Matthew Stone ocenił w maju, że Chiny będą się mierzyły z ASF przez wiele następnych lat.
PAP, jk
REKLAMA