Tusk spotkał się z pracownikami Grupy Azoty. Police są bezpieczne
Police są bezpieczne jako zakład pracy - zapewnił w czwartek premier Donald Tusk po spotkaniu z pracownikami Grupy Azoty Police. Dodał, że ma nadzieję na to, iż starania Polski o unię energetyczną i budowa gazoportu doprowadzą do tego, że gaz będzie surowcem tańszym.
2014-05-22, 16:55
- Police są bezpieczne jako zakład pracy. To wymagało i potu i cierpienia - trochę ludzi odeszło z roboty. Ale przyszłość rysuje się nieźle, szczególnie jak weźmiemy pod uwagę takie okoliczności, jak zakup własnych źródeł surowca. Egzotycznie - w Senegalu, ale właśnie w takich miejscach, jak Afryka można kupować wyraźnie taniej, niż gdzie indziej - powiedział Tusk na konferencji po spotkaniu z pracownikami.
Premier podkreślił, że liczy na to, iż nasze starania o unię energetyczną i budowa gazoportu "może doprowadzić do tego, że gaz w konsekwencji będzie surowcem po pierwsze stabilnie dostarczanym, ale też pojawi się szansa na gaz tańszy".
Zapowiedź zwiększenia wartości Grupy Azoty
Minister Skarbu Państwa Włodzimierz Karpiński zapowiedział w czwartek w zakładach azotowych w Policach, że rząd chce dokonać operacji, które zwiększą wartość Grupy Azoty.
- Chcemy dokonywać operacji, które pozwolą zwiększyć majątek grupy, które pozwolą tej grupie rosnąć - powiedział Karpiński podczas spotkania - wraz z premierem Donaldem Tuskiem - z pracownikami firmy. Jak zaznaczył, nie chodzi o inwestowanie dla samego inwestowania, a o tworzenie nowych miejsc pracy.
Przypominał, że chemia to 14 proc. naszego eksportu - co odpowiada 22 mld euro. Podkreślał, że w planach rozwojowych jest perspektywa zwiększenia liczby miejsc pracy o ponad 200 stanowisk.
PAP, awi
REKLAMA