Węglokoks kupi kopalnie od Kompanii Węglowej? "Jeśli będzie to opłacalne"

Taką deklarację złożył podczas konferencji górniczej prezes Węglokoksu, Jerzy Podsiadło.

Jak podkreślił, trwają analizy i tworzenie biznesplanu tej inwestycji. Dodał, że całość transakcji musi być oparta na zasadach rynkowych. Podsiadło powiedział, że jeśli biznesplan nie będzie wskazywał na rentowność przedsięwzięcia, to do kupna kopalń nie dojdzie.

"Chcą ukryć długi sektora węglowego w dochodowym Węglokoksie" >>>

W takiej sytuacji żaden bank nie udzieli bowiem kredytu inwestycyjnego Węglokoksowi. - W tym jest cały sęk, żeby biznesplan pokazał rentowność przejęcia tych kopalń dla nas i żeby nikt nie zarzucił nam, że jest to jakaś forma pomocy publicznej - powiedział Jerzy Podsiadło.

REKLAMA

"Górnicy mogą być spokojni o swoją pracę"

Podkreślił, że górnicy mogą być spokojni o swoją pracę. Wstępne analizy pokazują bowiem braki zatrudnienia, jeśli chodzi o pracowników dołowych. Obsady poszczególnych zmian są niedostateczne, istnieje natomiast duża nadwyżka dozoru i administracji. Tu jest problem, co zrobić, żeby doprowadzić strukturę zatrudnienia do właściwych potrzeb - powiedział prezes Węglokoksu.
Biznesplan ma być gotowy na początku grudnia. Zdaniem prezesa Kompanii Węglowej Mirosława Tarasa, do transakcji powinno dojść w połowie przyszłego roku.

IAR, awi