Amerykański gaz w Europie: będzie wojna cenowa z Gazpromem?
Dziś pierwszy tankowiec załadowany amerykańskim gazem skroplonym LNG dopływa do Portugalii.
2016-04-26, 20:13
Posłuchaj
Zdaniem specjalistów, po zawinięciu tego statku, nic na europejskim rynku gazu nie będzie takie jak dotychczas.
To przełomowe wydarzenie dla globalnego rynku gazu
̶ Pierwszy tankowiec z amerykańskim gazem LNG w Europie to przełomowe wydarzenie - tłumaczy Tomasz Chmal, ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych.
̶ To wydarzenie wytrąca argumenty tych, którzy mówili, że rząd USA nigdy nie zgodzi się na eksport gazu, oraz, że będzie to nieopłacalne – podkreśla ekspert.
Jak dodaje, to też pokazuje, że zmienia się geografia gazowa, gdyż Stany Zjednoczone wchodzą na globalny rynek tego surowca.
Amerykański gaz ograniczy dominującą pozycję Rosji na rynku
̶ Dziś rynek gazu w Europie zdominowany jest przez Rosjan. Amerykanie będą chcieli to powoli zmienić - dodaje dr Maciej Sokołowski z Instytutu Analiz Badań i Certyfikacji.
̶ To działanie ma doprowadzić do rozbicia monopolu Gazpromu. I kto ma to zrobić, jak nie Amerykanie – pyta ekspert.
̶ Portugalia może być bramą do gazowego świata Europy – mówi.
Amerykański gaz będzie tańszy od rosyjskiego
̶ Co ważne, amerykański surowiec będzie dużo tańszy od rosyjskiego - dodaje Tomasz Chmal.
̶ Cena gazu w USA wynosi 70 dol. za tysiąc metrów sześciennych, to kilkakrotnie mniej niż dzisiaj płacimy Rosjanom czy innemu dostawcy w Europie – mówi ekspert.
Będzie wojna gazowa w Europie?
A to może być początkiem wojny cenowej na rynku gazu w Europie. Pozycja Polski na tym rynku jest dzisiaj silniejsza - bo jak mówi Tomasz Chmal, amerykański gaz w niedalekiej przyszłości może też przypłynąć do gazoportu w Świnoujściu.
̶ Ten terminal sprawia, że mamy szansę na kupowanie tańszego gazu na świecie i dywersyfikację jego dostaw, mówi ekspert.
Jak zaznacza, trafi tu na pewno gaz katarski, a nie ma przeszkód, aby był to również gaz z USA.
̶ Na pewno poprawi się nasza pozycja negocjacyjna wobec firm rosyjskich, a dzięki temu nasze rachunki za gaz mogą być dużo niższe – mówi ekspert.
Justyna Golonko, jk