"Nord Stream 2 to projekt polityczny, a nie gospodarczy"
Część komisarzy unijnych zaczyna poddawać w wątpliwość zasadność budowy Nord Stream 2. Niemiecka agencja informacyjna DTS cytuje m.in. wypowiedź Guenthera Oettingera, który przyznaje, że jest to projekt polityczny.
2017-06-22, 12:07
Posłuchaj
W rozmowie z Polskim Radiem minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk powtórzył, że budowa Nord Stream 2 łamie podstawy unijnej solidarności.
Komisarz unijny do spraw cyfryzacji i społeczeństwa Guenther Oettinger - cytowany przez niemieckie media - przyznał, że Nord Stream 2 to "polityczne, a nie gospodarcze przedsięwzięcie".
"Nord Stream 2 narusza strategię energetyczną UE"
Także Komisarz ds. Unii Energetycznej Maros Sefcowic wyraził wątpliwości, czy niemiecko-rosyjski gazociąg, jest z punktu widzenia Unii Europejskiej potrzebny. Niemieckie agencje cytują także słowa polskiego ministra Marka Gróbarczyka o tym, że Nord Stream 2 narusza strategię energetyczną UE. W rozmowie z Polskim Radiem dodał on, że budowa dwóch kolejnych nitek niemiecko-rosyjskiego gazociągu jest złamaniem gwarantowanej unijnej solidarności. Ponadto Gróbarczyk przypomniał, że Polska strona złożyła w niemieckich urzędach zastrzeżenia wobec budowy Nord Stream 2.
Budowa Nord Stream 2 już się rozpoczęła
Budowa Nord Stream 2 już się rozpoczęła. Jak podaje agencja dpa - do projektu przyłączyła się duńska firma Wasco Coatings, która przygotowuje rury gazociągu do położenia na dnie Bałtyku. Z kolei niemiecki Bundestag pracuje nad uchwałą, zapewniającą rolnikom z wyspy Rugia odszkodowania za tereny rolne, przez które będzie przebiegał gazociąg.
REKLAMA
IAR, awi
REKLAMA