Rosja i Arabia Saudyjska zawiązują sojusz przeciwko taniej ropie z USA?
O perspektywach współpracy między Rosją a Arabią Saudyjską, wywołanej rewolucją łupkową w USA w wydobyciu ropy naftowej skutkującą obniżeniem kosztów wydobycia wydobycia, płacy minimalnej w 2019 r., mówiono m.in. podczas audycji Rządy pieniądza w Polskim Radiu 24.
2018-06-15, 14:20
Posłuchaj
Jak wyliczał ekonomista, Marek Zuber o ile w 2012 r., gdy zaczęła się rewolucja łupkowa, opłacalny poziom kosztów wydobycia wynosił 85 dol. za baryłkę, to obecnie amerykanie szacują, że ten koszt spadł do poziomu 32 dolarów, a według raportu Shella z czerwca ubiegłego roku, to koszt wydobycia na jego teksańskich złożach zaczyna się od 20 dolarów.
I dodaje, że do tego dochodzi olbrzymia elastyczność wydobycia, przejawiająca się tym, że wydobycie ropy łupkowej może wzrosnąć w krótkim czasie o 47 procent. Warto zwrócić uwagę, że obecnie wydobyciem ropy naftowej zajmuje się w USA ok. 1800 firm.
A to sprawia, dodaje Kamil Maliszewski z mBanku, że obecnie koszt wydobycia ropy w USA jest o 10 dol. mniejszy na baryłce niż w Europie, a to buduje olbrzymią przewagę konkurencyjną tego kraju.
Jeśli dodać do tego bardzo niskie ceny gazu w USA, które od czterech lat nie przekraczają 100 dol. za 1 tysiąc m sześciennych, gdy w Europie płaci się ok. 250-350 dol. za tysiąc m sześc., to buduje to olbrzymią przewagę kosztową, np. przy produkcji nawozów sztucznych, gdzie gaz jest kluczowym czynnikiem kosztów.
REKLAMA
− Dlatego oba kraje – Rosja i Arabia Saudyjska mają propozycję wspólnego działania, aby ceny ropy tak radykalnie nie spadała, mówi Zuber.
Arkadiusz Ekiert, jk
REKLAMA