Program morskiej energetyki wiatrowej. Debata podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego
W pierwszej fazie budowy polskiego programu morskiej energetyki wiatrowej (offshore) chcemy osiągnąć między 20 a 30 proc. tzw. local content, czyli udziału polskich przedsiębiorców w łańcuchu dostaw dla tego sektora – zadeklarowała prezes PGE Baltica Monika Morawiecka.
2021-09-21, 14:47
- Wbrew pozorom to jest założenie dosyć ambitne, ale realne - bo wiemy, że mamy ten potencjał w Polsce; mamy sporo firm, które już obecnie pracują dla tego sektora - mówiła prezes PGE Baltica podczas jednej z sesji 13. Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Morawiecka nawiązała do podpisanego w ubiegłym tygodniu przez ponad 200 podmiotów porozumienia sektorowego, zakładającego wsparcie rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej w Polsce oraz maksymalizację tzw. local content.
- Umowa sektorowa to wydarzenie bez precedensu w polskiej energetyce. To dżentelmeńska umowa pomiędzy rządem, sektorem energetycznym - inwestorami, przemysłem, który chce się znaleźć w łańcuchu dostaw, i jednostkami samorządowymi - mówiła prezes PGE Baltica, podkreślając, iż współpraca sygnatariuszy porozumienia ma służyć nie tylko wypełnieniu celów polityki energetycznej (jednym z nich jest stworzenie polskiego sektora offshore), jak i polityki gospodarczej, poprzez udział polskich firm w rozwoju tego sektora.
Powiązany Artykuł
Morskie farmy wiatrowe głównym tematem Forum 590. Artur Soboń: Trzeba wykorzystać potencjał polskich firm
- Ambicją, która została przedstawiona w tym porozumieniu, jest to, aby w pierwszej fazie budowy polskiego programu offshore osiągnąć między 20 a 30 proc. local content w całym łańcuchu wartości - poinformowała prezes, wyrażając nadzieję, iż zawarte w porozumieniu sektorowym intencje nie pozostaną jedynie na papierze.
Morawiecka przywołała przykład jednej z polskich firm, będących częścią łańcucha dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej, która zdecydowała niedawno o budowie fabryki komponentów dla tego sektora w Wielkiej Brytanii, a nie w Polsce. Powodem są m.in. brytyjskie zachęty inwestycyjne dla przemysłu, które - jak oceniła prezes - należałoby rozważyć także w Polsce.
REKLAMA
Szefowa PGE Baltica zwróciła uwagę, iż budowany w Polsce przemysł służący morskiej energetyce wiatrowej nie powinien opierać się wyłącznie na obsłudze tworzącego się rynku krajowego na Morzu Bałtyckim, ale powinien być konkurencyjny na międzynarodowych rynkach.
- Do tego powinniśmy dążyć - to jest najważniejszy cel tego porozumienia sektorowego. To impuls dla wszystkich stron do tego, żeby faktycznie wspierać rozwój przemysłu na potrzeby morskiej energetyki wiatrowej – przemysłu, który będzie konkurencyjny na skalę światową. To jest nasze główne zadanie i do tego chcemy doprowadzić tą umową – tłumaczyła Monika Morawiecka.
Stronami podpisanego w ub. tygodniu porozumienia sektorowego są organy administracji rządowej, ministerstwa: klimatu, aktywów, obrony, spraw wewnętrznych oraz administracji, infrastruktury, edukacji i nauki, finansów, rolnictwa i rozwoju, jednostki samorządu, podmioty z sektora oświaty i nauki, inwestorzy oraz organizacje branżowe.
Porozumienie ma stanowić stałą platformę współpracy między administracją, inwestorami, dostawcami, światem nauki i finansów, a także prowadzić do wzmocnienia krajowych korzyści energetycznych, środowiskowych, ekonomicznych i społecznych z rozwoju offshore. Polska planuje budowę ok. 11 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej do 2040 r. Sektor offshore ma stać się dźwignią rozwoju przemysłu wokół tej branży.
PR24, akg
REKLAMA