Ropa w USA najtańsza od 6 miesięcy. Surowiec z Iranu daje nadzieję na jeszcze niższe ceny
2022-08-17, 09:10
Ceny ropy w USA zaliczyły najniższy poziom od ponad 6 miesięcy i znów ruszyły w górę. Inwestorzy rozważają perspektywy wzrostu podaży ropy z Iranu, a tymczasem słabną prognozy globalnego wzrostu gospodarczego.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na IX kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 87,48 USD, wyżej 1,09 proc., po spadku w trakcie 3 poprzednich sesji o ponad 8 proc.
Brent na ICE w dostawach na X wyceniana jest po 93,22 USD za baryłkę, wyżej o 0,95 proc.
Na rynkach rosną nadzieje na zwiększenie podaży irańskiej ropy, ponieważ w ostatnich dniach poczyniono znaczące postępy w rozmowach krajów Zachodu z Teheranem w sprawie ożywienia porozumienia nuklearnego.
Stratedzy Goldman Sachs Group Inc. studzą jednak optymizm rynkowych graczy wskazując, że osiągnięcie umowy nuklearnej jest mało prawdopodobne w krótkiej perspektywie, chociaż urzędnicy po obu stronach Atlantyku sygnalizują możliwość zawarcia porozumienia po ponad roku falstartów.
Deal z Iranem
Dodają, że nawet w przypadku zawarcia paktu, dodatkowa ropa z Iranu nie popłynie wcześniej jak dopiero w przyszłym roku.
"Uważamy, że deal nuklearny Iran-USA jest mało prawdopodobny w krótkim okresie, a sytuacja patowa jest korzystna dla obu stron" - napisali stratedzy Goldman Sachs w rynkowej nocie z 16 sierpnia.
"Nawet w przypadku przełomu nastąpi prawdopodobnie etapowe wdrażania ugody, a większe dostawy ropy z Iranu pojawią się najwcześniej na początku 2023 r." - podkreślili.
Analitycy oceniają, że nastroje na rynkach ropy nadal są negatywne.
- Nastroje na rynkach nadal są zasadniczo negatywne w związku z perspektywą osiągniecia umowy nuklearnej z Iranem, a na dodatek na rynkach utrzymują się wciąż obawy dotyczące popytu - powiedział Warren Patterson, szef strategii surowcowej w ING Groep NV.
Dodatkowa podaż ropy, jeśli do takiej dojdzie, może wywierać większą presję na ceny surowca, jednak eksperci Międzynarodowej Agencji Energii (MAE) optymistycznie oceniają prognozy wzrostu popytu na surowiec, gdy gwałtownie rosnące ceny gazu ziemnego mogą wpłynąć na zwiększenie zużycia ropy.
W USA maleją zapasy ropy - wynika tymczasem z raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw (API ) - w ub. tygodniu zapasy te zmniejszyły się o 448 tys. baryłek. Wzrosły za to zapasy benzyny - o ponad 4 mln baryłek.
W środę oficjalne dane o amerykańskich zapasach ropy i jej produktów poda po 16.30 Departament Energii (DoE).
- Czytaj także:
Bezprecedensowa operacja dystrybucji węgla w Polsce. Wicepremier Sasin o transformacji energetycznej
PolskieRadio24.pl/ PAP/ mib