"Pragmatyzm zamiast ideologii". Niemcy przedłużają pracę elektrowni atomowych
Federacja Niemieckiego Przemysłu (BDI) z zadowoleniem przyjęła poniedziałkową decyzję kanclerza Olafa Scholza (SPD), który poinformował o przedłużeniu pracy wszystkich trzech elektrowni jądrowych do połowy kwietnia 2023 roku informuje dpa.
2022-10-18, 19:16
Jak skomentowała we wtorek Federacja Niemieckiego Przemysłu, decyzja kanclerza Scholza, podjęta w związku z poważnym kryzysem energetycznym, "była właściwa i od dawna potrzebna".
Bezpiecznie przejść przez kryzys energetyczny
"Pragmatyzm zamiast ideologii jest czymś oczywistym, aby bezpiecznie przeprowadzić Niemcy przez ten kryzys energetyczny bez wstrząsów społecznych i poważnych szkód gospodarczych" - uzasadniło swoją opinię BDI.
Jak podkreślili przedstawiciele przemysłu, "w zależności od sytuacji podażowej i cenowej wiosną 2023 roku, trzeba będzie otwarcie i obiektywnie przedyskutować, czy konieczne będzie kontynuowanie eksploatacji elektrowni jądrowych po terminie kwietniowym".
Wielomiesięczny spór
Kanclerz Scholz zakończył swoją ogłoszoną w poniedziałek decyzja wielomiesięczny spór w ramach koalicji rządowej, zwłaszcza między Zielonymi a FDP - przypomina dpa.
Kanclerz polecił już właściwym ministrom przedstawienie propozycji legislacyjnych, aby trzy pracujące obecnie w Niemczech elektrownie jądrowe (Isar 2, Neckarwestheim 2 i Emsland) mogły działać nadal po zakończeniu roku - najpóźniej do 15 kwietnia 2023 roku.
- Bezpieczeństwo energetyczne Niemiec. Ekspert: krajowa gospodarka nie może całkowicie zrezygnować z atomu
- Elektrownia jądrowa w Polsce. Jakóbik: gospodarka będzie ulegała dalszej elektryfikacji
PAP/IAR, akg
REKLAMA
REKLAMA