PKP Intercity odebrało pierwszy pociąg Dart
PKP Intercity odebrało pierwszy z 20 pociągów Dart, zamówionych przez kolejową spółkę - poinformowała w czwartek rzeczniczka przewoźnika Beata Czemerajda. W środę Urząd Transportu Kolejowego wydał także zezwolenie na dopuszczenie do ruchu 8 kolejnych Dartów.
2015-12-03, 14:23
- Pierwszy pociąg Dart został przez nas odebrany, liczymy, że kolejne będą odbierane w najbliższych dniach - powiedziała Czemerajda. Według pierwotnych planów przewoźnika Darty miały wejść do eksploatacji razem z nowym rozkładem jazdy.
- Nowe pociągi będą wdrażane do rozkładu jazdy stopniowo, tj. w kolejnych miesiącach, kolejne jednostki. Cały proces potrwa do wiosny przyszłego roku. Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze: od wdrożenia kilku składów, po zastąpienie ich składami wagonowymi. Wszystko będzie zależało od dostarczenia nam pociągów przez producenta - wskazała Czemerajda. Darty będą jeździły na trasie Bielsko Biała – Warszawa – Lublin oraz Jelenia Góra – Warszawa – Białystok.
Czemerajda dodała, że zgodnie z umową producent (PESA Bydgoszcz - przyp. red.) ma czas na realizację kontraktu do końca grudnia br. - Zgodnie z obowiązującym kontraktem producent musi dostarczyć nam nowe pociągi do końca grudnia. Taki termin realizacji kontraktu deklaruje nam również sam producent. Obecnie skupiamy się na realizacji kontraktu - powiedziała.
- Trwało to, przyznaję, nieco dłużej niż się spodziewaliśmy, ale spełnienie oczekiwań tak wymagającego klienta, jak PKP Intercity musiały poprzedzić drobiazgowe odbiory zarówno pod względem technicznym, jak i formalnym. Dzięki temu obie strony mają pewność, że do eksploatacji trafiają bezpieczne, komfortowe pojazdy, zgodne ze specyfikacją zamówienia i wszelkimi przepisami ruchu kolejowego - powiedział cytowany w komunikacie szef Marketingu Przewozów Krajowych PESY, Jerzy Berg.
Wszystkie Darty trafią do spółki do końca roku?
Jak wskazuj producent, nie tylko produkcyjnego, ale także formalno-prawnego przyspieszenia nabiera proces przekazywania kolejnych składów przez spółkę PESA. Firma deklaruje, że realne jest dostarczenie wszystkich Dartów dla PKP Intercity do końca bieżącego roku. - Trwają odbiory końcowe kolejnych pojazdów, w najbliższych dniach sukcesywnie będą one przekazywane PKP Intercity - dodano w komunikacie.
Podpisanie protokołów końcowych odbiorów Dartów oznacza, że pojazdy są zgodne ze specyfikacją zamówienia i obowiązującymi przepisami.
- (...) Oddaliśmy przewoźnikowi przebadany i skrupulatnie skontrolowany pierwszy skład Dart, a w ślad za nim będziemy przekazywali kolejne, bo przecież są już gotowe. Oddany w absolutnie rekordowym czasie 13 miesięcy najnowocześniejszy, najbardziej zaawansowany technologicznie pojazd, jaki kiedykolwiek zbudował polski producent, jest najlepszym dowodem, że warto robić swoje - zaznacza cytowany w komunikacie prezes PESY Tomasz Zaboklicki.
Opóźnienie w dostarczeniu pociągów będzie oznaczać zwrot dotacji unijnej
Przetarg na dostawę 20 pociągów Dart został rozstrzygnięty 19 lutego 2014 r. Koszt to ok. 1,3 mld zł, w tym ok. 570 mln zł pochodzi z pieniędzy unijnych. Umowa obejmuje również serwis pociągów przez kolejnych 15 lat. Producent musi dostarczyć pociągi do końca roku, bo inaczej będzie trzeba zwrócić dotację unijną.
Darty posiadają 352 miejsca siedzące; 292 w drugiej klasie i 60 w pierwszej. Pociąg ma długość 153 metrów i waży ok. 280 ton. Darty wyposażone są m.in. w klimatyzację, nadajniki WiFi, stojaki na rowery, monitoring, przedział barowy. Znalazły się w nich także dwa miejsca dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, winda ułatwiająca wjazd do pociągu osobom niepełnosprawnym oraz przystosowana dla nich toaleta.
PAP, awi
Polecane
REKLAMA