Polska staje się ważnym miejscem na europejskiej mapie produkcji motoryzacyjnej
Wcześniej Mercedes, a w tym tygodniu Toyota zdecydowały się na inwestycję w naszym kraju. To duży sukces Polski, mówi w radiowej Jedynce Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
2016-10-22, 13:45
Posłuchaj
O nowych inwestycjach w branży motoryzacyjnej mówili w radiowej Jedynce: wicepremier Mateusz Morawiecki, Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, Tomasz Pisula, prezes PAIiIZ i Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu SAMAR (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Dodaj do playlisty
Polska jest ważnym miejscem na europejskiej motoryzacyjnej mapie produkcyjnej, podkreśla Jakub Faryś.
Jakub Faryś Polska jest ważnym miejscem na europejskiej motoryzacyjnej mapie produkcyjnej.
- Cieszę się, że rząd dokłada starań, żeby dalej tak było, bo o inwestorów trzeba bardzo zabiegać – dodaje.
Będą kolejne inwestycje
A to nie koniec dużych i ważnych inwestycji w naszym kraju. Toyota to nie wszystko, zapowiedział w radiowej Jedynce Tomasz Pisula, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Tomasz Pisula Kolejne inwestycje są w toku.
- Kolejne inwestycje są w toku. W samych projektach, które obsługuje PAIiIZ, a jest ich aktualnie 183, aż 14 pojawiło się w przeciągu ostatnich dwóch tygodni. Można powiedzieć, że widać wzmożone zainteresowanie inwestorów Polską i inwestycjami w naszym kraju – zwracał uwagę gość „Ekspressu gospodarczego”.
REKLAMA
Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennik „Rzeczpospolita”, Fiat Power Range Technology zainwestuje w Polsce ponad miliard złotych w produkcję innowacyjnych silników w fabryce w Bielsku Białej.
- Nie chcę wyrokować, z czym będziemy mieli do czynienia. Zawsze każda inwestycja musi być mierzona z jednej strony wkładem strony polskiej, bo każdy z producentów, który inwestuje, chce, aby polska strona też partycypowała w tej inwestycji. Musimy więc zweryfikować, czy koszty, jakie poniesiemy, są odpowiednie, niezbyt wysokie i zapewniającymi odpowiednie zyski w przyszłości - komentuje Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR.
Według doniesień gazety włoska spółka złożyła już stosowne dokumenty w Ministerstwie Rozwoju.
Inwestorów przyciągają kompetencje polskich pracowników
Tymczasem wicepremier Mateusz Morawiecki podczas ogłoszenia nowej inwestycji Toyoty mówił, że jednym z czynników które przyciągają tego typu inwestycje są wysokie kompetencje polskich pracowników.
REKLAMA
- Podczas tych rozmów, które prowadziłem, bardzo ważna była nasza reforma szkolnictwa zawodowego i to, że mamy wykwalifikowaną kadrę techniczną, zawodową. Ta kadra jest kluczowym czynnikiem w procesie przyciągania nowych inwestorów – mówił wicepremier.
Konkurencja w regionie
Polska ma też poważnych konkurentów w regionie. Słowacja w ubiegłym roku wygrała wyścig o inwestycję Jaguara. Atrakcyjnymi krajami dla inwestorów z branży motoryzacyjnej są również Czechy czy Węgry.
- To są te kraje, które są postrzegane obok Polski jako te, w których warto inwestować. Może na jedną rzecz warto zwrócić uwagę. Coraz częściej bardzo wysocy decydenci z branży motoryzacyjnej postrzegają nas, te cztery kraje, jako jeden wspólny hub, bo nie ma granic, można zupełnie swobodnie części i podzespoły produkować w jednym kraju, a przewozić do drugiego. Oczywiście gdzieś jesteśmy konkurentami, ale jesteśmy postrzegani jako jeden obszar, w który warto inwestować – wyjaśnia Jakub Faryś.
Nowe inwestycje to też nowe miejsca pracy. Tylko w przypadku inwestycji Toyoty dodatkowo zatrudnionych ma być blisko 100 osób.
REKLAMA
Dominik Olędzki, awi
Polecane
REKLAMA