Smog w Krakowie: nowe zasady wprowadzania darmowej komunikacji

W Krakowie ustalono nowe zasady wprowadzania darmowej komunikacji w dni ze smogiem. Do tej pory decyzja była podejmowana na podstawie średniego dobowego stężenia zanieczyszczeń notowanego na stacjach monitoringu, teraz podstawą będzie prognoza IMGW.

2017-12-20, 19:40

Smog w Krakowie: nowe zasady wprowadzania darmowej komunikacji
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: LanaElcova/Shutterstock.com

Zmianę zaakceptowali w środę radni.

Poprzedni system średnich dobowych powodował, że zdarzało się, iż bezpłatna komunikacja była wprowadzana za późno - w dniu, w którym stężenia zanieczyszczeń już spadały. Bywało też, że sam komunikat o tym był przekazywany późnym wieczorem, o godz. 22 lub 23 i nie docierał do wszystkich mieszkańców.

- Przechodząc na prognozy jakości powietrza zyskujemy na czasie. Będziemy mogli szybciej dowiedzieć się, co zdarzy się następnego dnia i znacznie szybciej powiadomić krakowian o tym, że będą mogli bezpłatnie korzystać z komunikacji miejskiej - mówił wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu Łukasz Franek.

Ok. 80 proc. sprawdzalności prognoz

Dodał, że prognozy są określane z prawdopodobieństwem ok. 80 proc. sprawdzalności. Komunikaty o darmowej komunikacji mają być przekazywane mieszkańcom ok. g. 17-18 poprzedniego dnia.

IMGW w prognozach dzieli dobę na trzy części. W uchwale zapisano, że darmowa komunikacja będzie wprowadzana, jeżeli istnieje prawdopodobieństwo, że średni poziom zanieczyszczenia powietrza pyłem PM10 w jednym z tych okresów przekroczy 100 mikrogramów na metr sześcienny, a w drugim 150 mikrogramów na metr sześć. i to przynajmniej na obszarze połowy miasta.

Z bezpłatnej komunikacji - tak jak do tej pory - będzie można korzystać na podstawie dowodu rejestracyjnego samochodu i zabrać ze sobą tyle osób, ile miejsc siedzących mamy w aucie.

Pył zawieszony szkodliwy dla naszego zdrowia

Zanieczyszczenie powietrza w Polsce jest jednym z największych w Europie. Tymczasem jak alarmują lekarze, pył zawieszony (PM10 oraz PM2,5) jest bardzo szkodliwy dla zdrowia, szczególnie dla układu oddechowego. W jego skład wchodzą m.in.: siarka, metale ciężkie, silnie toksyczne chemiczne związki organiczne. Zanieczyszczenie powietrza może być groźne szczególnie dla osób cierpiących z powodu przewlekłych chorób serca i chorób układu oddechowego. Narażone są także osoby starsze, kobiety w ciąży oraz małe dzieci. Specjaliści radzą, by przy przekroczonych stężeniach zanieczyszczeń ograniczyć aktywność na wolnym powietrzu.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uważa pył PM2,5 za najgroźniejszy dla ludzkiego zdrowia spośród wszystkich zanieczyszczeń powietrza. W jego skład wchodzą rakotwórcze substancje, takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne – np. benzo(a)piren. Zgodnie z rekomendacjami WHO dobowa norma dla pyłu PM2,5 powinna wynosić 25 mikrogramów na m sześc.

Mateusz Morawiecki: będziemy walczyć ze smogiem

Walkę z zanieczyszczeniem powietrza zapowiedział premier Mateusz Morawiecki w swoim expose.

- Czyste powietrze to wyzwanie cywilizacyjne, miara tego czy Polska jest naprawdę dojrzałym krajem - mówił wówczas premier Morawiecki.

REKLAMA

Szef rządu zwrócił uwagę, że nie wszystkich stać na dobrej jakości paliwo czy ocieplenie domu. - Program walki ze smogiem to program dla najuboższych, których nie stać dziś na ocieplenie domu, na wymianę okiem czy drzwi, nie stać na dobre, nietrujące paliwo. (...) Chcemy zlikwidować to ubóstwo energetyczne i poprawić jakość życia wszystkich Polaków - podkreślił.

Zaostrzenie norm emisyjnych dla domowych kotłów grzewczych

Od 1 października obowiązuje rozporządzenie, które zaostrza normy emisyjne dla domowych kotłów grzewczych. Regulacja przewiduje restrykcyjne wymagania dla kotłów produkowanych i instalowanych w Polsce. Rozwiązania dotyczą kotłów do 500 kW, czyli tych używanych w gospodarstwach domowych oraz małych i średnich zakładach.

Zgodnie z rozporządzeniem kotły grzewcze, które zostały wyprodukowane do 1 października br., będzie można wprowadzać do obrotu i do użytkowania do końca czerwca 2018 r. Ministerstwo Rozwoju tłumaczyło, że ten okres przejściowy ma pozwolić na sprzedaż i instalację kotłów, które zostały wyprodukowane jeszcze przed wejściem w życie tej regulacji.

Od lipca 2018 r. w Polsce nie będzie można produkować ani instalować pieców o niższej niż piąta klasie emisyjności. W kotłach nie będzie można też instalować rusztów awaryjnych, które najczęściej służą do spalania odpadów komunalnych.

Samorządy walczą ze smogiem

Poszczególne samorządy przyjmują również swoje uchwały antysmogowe, mówił w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego

REKLAMA

- Najbardziej ambitną uchwałą jest ta województwa małopolskiego, która daje pięć lat na wymianę „kopciuchów” na nowoczesne kotły V klasy z automatycznym załadunkiem. Bardzo podobna jest uchwała województwa mazowieckiego, z tym że na Mazowszu dopuszczamy wymianę na kocioł z załadunkiem ręcznym. Oznacza to, że będzie można np. palić drewnem kawałkowym w takich kotłach. W Małopolsce, która ma poważniejszy problem z zanieczyszczeniem powietrza będzie dopuszczony tylko załadunek automatyczny. Tam te kotły będą emitowały mniej zanieczyszczeń. Uchwała opolska w ogóle nie odnosi się do procesu wymiany kotłów. W moim przekonaniu jest to uchwała kulawa, która jest swego rodzaju plastrem, który nic nie leczy, ponieważ w niej nie są zapisane żadne terminy wymiany „kopciuchów” – wyjaśniał ekspert.

IAR/PAP/NRG, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej