Ceny paliw: diesel droższy od benzyny

Jak dopowiada jednocześnie ekspertka, taka sytuacja jej nie dziwi - powtarza się na ogół po wakacjach i przed sezonem jesienno-zimowym – na ogół przestają wtedy rosnąc ceny benzyny, drożeje natomiast olej napędowy.

Podwyżki cen diesla zaczęły się już w ubiegłym tygodniu

− Ten trend był obserwowany już w ubiegłym tygodniu – na większości stacji benzynowych obserwowaliśmy podwyżki cen diesla, w niektórych regionach jego cena zaczęła przewyższać ceny benzyny, mówi Urszula Cieślak.

BM Reflex wyliczał przed kilkoma dniami, że podwyżki cen oleju napędowego w hurcie w poprzednim tygodniu były dwukrotnie wyższe niż dla benzyny 95, w efekcie czego nastąpił wzrost cen diesla o ok. 10 - 15 groszy na litrze.

Podwyżki diesla na wszystkich stacjach, benzyna tańsza od tego paliwa

I dodaje, że teraz podwyżki diesla obserwujemy już właściwie na wszystkich stacjach i właściwie wszędzie jest on droższy od benzyny.

REKLAMA

Zastrzega jednocześnie, że skala podwyżek jest najwyższa na stacjach prywatnych, z mniejszymi mamy do czynienia na stacjach PKN Orlen, ale oczywiście podwyżki nie omijają również stacji tego koncernu.

Sezon jesienny oznacza od lat podwyżki cen oleju napędowego

Jak podkreśla Urszula Cieślak, takie zrównanie cen tych dwóch rodzajów paliw nie jest niczym nadzwyczajnym i ma miejsce na ogół po wakacjach i na początku sezonu jesienno- zimowego.

To efekt wzrostu zużycia oleju napędowego, a także oleju opałowego, używanego do ogrzewania mieszkań.

Na razie musimy się pogodzić z wysokimi cenami paliw na stacjach

Ekspertka pytana, jakie są szanse na powstrzymanie podwyżek, ocenia je pół na pół.

REKLAMA

− W połowie listopada poznamy decyzje OPEC w sprawie produkcji ropy, dowiemy się o losach sankcji USA na Iran, oraz Rosji w sprawie produkcji tego surowca, wtedy być może będziemy mieli szansę na korektę cen surowca, a tym samym zatrzymanie wzrostu cen paliw, mówi Urszula Cieślak.

Od wakacji ropa zdrożała o 15 procent

Tymczasem od połowy sierpnia ropa zdrożała o 15 proc., bo nadal nie wiadomo, czy kraje OPEC będą w stanie wypełnić lukę z powodu kurczących się dostaw ropy z Wenezueli i Iranu.

Podczas gdy prezydent Rosji Władimir Putin mówi, że zbliżające się sankcje USA w Zatoce Perskiej są winne wzrostu cen ropy, to Donald Trump atakuje OPEC za zwyżkę cen surowca na globalnych rynkach paliw.

Huragan Michael może jeszcze podwyższyć ceny ropy

REKLAMA

Do perturbacji związanych z mniejszą podażą tego surowca wynikającą z sankcji na Iran, kryzysem w Wenezueli, niejasną polityka Rosji oraz decyzjami OPEC i krajów nie związanych z tym kartelem, dochodzi również sytuacja w USA, gdzie dzisiaj rosną obawy związane z Huraganem Michael, podbijające ceny ropy. Ta kosztuje w granicach 80 dolarów za baryłkę.

Huragan zmierza w stronę amerykańskiego wybrzeża. W środę ma uderzyć we Florydę.
Straty z powodu niszczycielskiej siły huraganu mogą wynieść nawet 15 miliardów dolarów - wszystko zależeć będzie od tego, z jaką siłą uderzy i jak szybko będzie się przemieszczać w regionie - wskazują analitycy.
W Zatoce Meksykańskiej ograniczono wydobycie ropy - już o 40 proc. i gazu ziemnego. Ewakuowano część platform wiertniczych.

NRG, IAR, jk