Poczta Polska nie potrzebuje konkurencji. Wykończy się sama
Mysiadło. Miejscowość koło Warszawy, położona w jednej z najbogatszych gmin w kraju, w Lesznowoli. Tu mieszkają młodzi, dobrze zarabiający Polacy. Łakomy kąsek dla banków, firm ubezpieczeniowych, funduszy inwestycyjnych, gastronomii czy salonów samochodowych.
2015-06-01, 12:51
I tu ma swoją siedzibę oddział Poczty Polskiej. Ona tu też ma swoje żniwa. W końcu Poczta Polska, obok swojej tradycyjnej działalności ma Bank Pocztowy, nad którym teraz właśnie odzyskuje pełną kontrolę.
A więc – jak działa Poczta Polska, w tak ciekawym i atrakcyjnym biznesowo rejonie?
Wyciąg z karty kredytowej nigdy nie dotarł do klienta. W efekcie klient zmienia bank na taki, który wysyła wyciągi na adres poczty elektronicznej. Jeden list w miesiącu mniej. Kto wie, co zrobi bank, który z tego powodu stracił klienta, jeśli więcej osób ma takie problemy?
Dowód zawarcia ubezpieczenia OC firma leasingowa wysłała 12 maja, dotarło 28 maja. Klient jeździł kilka dni bez odpowiedniego dokumentu. Firma leasingowa już wie o takiej pracy Poczty, ciekawe czy zdecyduje się na usługi InPostu?
REKLAMA
Bank wysyła co miesiąc wyciągi opisujące operacje na koncie bankowym swojego klienta. Zwykle są to dwie koperty, bo w jednej wyciągi się nie mieszczą. Do klienta dotarła druga koperta, pierwszej nie ma. Gdzie się podziała? Być może klient zrezygnuje z wysyłania wyciągów drogą listowną i wybierze drogę e-mailową, ale to oznacza o jeden list dla poczty mniej w miesiącu.
Telefonowanie do oddziału Poczty Polskiej w Mysiadle nie ma sensu – i tak nikt nie odbiera telefonu.
Na Poczcie Polskiej pracuje 80 tysięcy osób. Gdyby stracili pracę, powstałaby duża wyrwa w budżecie ZUS, a politycy mieliby problem z rzeszą bezrobotnych i ich rodzin, o wielkości dużego w skali Polski miasta (oceniam tę grupę na pół miliona osób).
Oczywiście Poczta Polska może odzyskać możliwość wysyłania przesyłek sądowych, czy być tak zwanym operatorem wyznaczonym, ale to nie wystarczy, żeby przetrwać.
REKLAMA
Polskie Koleje Państwowe postawiły na zmiany. Pierwsze pozytywne efekty już widać. Kolej już wie, że dla niej konkurentem nie są inne koleje, ale samochód, samolot, autokar. Ciekawe, czy Poczta Polska rozumie, że zagrożeniem dla niej jest nie tylko InPost, ale także media elektroniczne, firmy sektora finansowego… i przede wszystkim ona sama.
Robert Lidke
REKLAMA