Ma powstać superurząd skarbowy. Największe firmy będą rozliczać podatki wyłącznie w Warszawie?
Wyłącznie w Warszawie mają rozliczać swoje podatki największe polskie firmy, których przychody przekraczają 50 milionów złotych rocznie. O planach Ministerstwa Finansów pisze w poniedziałek "Rzeczpospolita". Resort swój pomysł uzasadnia chęcią poprawy jakości obsługi podatników.
2015-08-24, 13:22
Posłuchaj
Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Konfederacji Lewiatan uważa, że obsługa podatników we wszystkich urzędach skarbowych powinna być na najwyższym poziomie.
- Dlaczego nie może być dobrej obsługi we wszystkich urzędach skarbowych w Polsce? – pyta retorycznie Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek. – Ta informacja oznacza dla mnie, że Ministerstwo Finansów uważa, że niektóre jego urzędy skarbowe, za które on odpowiada, są kiepskie. W związku z tym dla dużych firm stworzony zostanie lepszy urząd skarbowy, który będzie ich je lepiej obsługiwał. Pozostałych urzędów nie ma co poprawiać, niech obsługują mniejsze podmioty, które funkcjonują w regionach – ironizuje.
Posłuchaj
REKLAMA
Także Grzegorz Maliszewski z Banku Millenium krytykuje pomysł podatkowego superurzędu.
- To jest działanie, które nie przyniesie zbyt wielu oczekiwanych skutków. Tak naprawdę największe obciążenie ze strony fiskusa dotyczy małych i średnich firm. To one muszą poświęcać dużo czasu na to, żeby sprostać wszystkich formalnościom i wymaganiom. Duże firmy, generujące wysokie przychody, mają liczne kadry, mają osoby do tego, żeby tym zarządzały. A małe firmy, które zatrudniają niewiele osób, muszą spełniać przecież te same standardy - mówi Grzegorz Maliszewski.
Posłuchaj
REKLAMA
Argumentów za takim urzędem szuka Tomasz Kaczor z Banku Gospodarstwa Krajowego.
- Specjalizacja ma sens. Być może zatem połączenie takich specyficznych potrzeb niektórych szczególnych firm w jednym miejscu również ma sens, będzie efektywne. Czy rzeczywiście każdy urząd skarbowy musi się znać na wszystkim? – zastanawia się Tomasz Kaczor.
Posłuchaj
REKLAMA
Zdaniem Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek specjalizacja jest pożądana, ale ze względu na rodzaj działalności, a nie wielkość firmy.
- Specyfika podatkowa wiąże się silniej z branżą niż z wielkością firmy. Jeśli więc mówić o jakieś specjalizacji i pod tym kątem dokonywać zmian, to właśnie raczej mówmy o kompetencjach branżowych w urzędach skarbowych. Najlepiej byłoby jednak, żeby wszystkie izby były profesjonalne i były wsparciem dla przedsiębiorstw po to, żeby nie popełniali oni błędów. Przepisy podatkowe, szczególnie dla mniejszych firm, są na tyle skomplikowane, że bardzo często popełniają one błędy nieświadomie. Profesjonalne urzędy skarbowe są zatem wszędzie potrzebne - mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Posłuchaj
REKLAMA
Jak dodaje Tomasz Kaczor, potrzebne jest przede wszystkim jasne i dobre prawo podatkowe.
- To, jak działają urzędy, jest wtórne wobec prawa. Najważniejsze zatem, jak stworzymy to prawo, czy będzie ono przyjazne małym podatnikom. Dopiero mając sprawne prawo, będziemy mieli dobre urzędy. Nie dorobimy się ich przy złym prawie – podkreśla Tomasz Kaczor.
Posłuchaj
REKLAMA
Warto dodać, że prawie połowa z pierwszej setki największych firm ma siedzibę poza Mazowszem. A już dzisiaj te największe firmy i tak rozliczają się w 20 wyspecjalizowanych urzędach skarbowych.
Sylwia Zadrożna, awi
REKLAMA