Eksperci: klauzula obejścia prawa podatkowego dotkliwa dla małych i średnich firm

Wchodząca w życie w piątek klauzula obejścia prawa podatkowego dotyczy nie tylko największych zagranicznych firm, ale także mniejszych polskich podmiotów gospodarczych, gdyż może być ona stosowana, gdy korzyść związana z próbą uniknięcia podatku przekracza 100 tysięcy złotych.

2016-07-15, 13:04

Eksperci: klauzula obejścia prawa podatkowego dotkliwa dla małych i średnich firm
Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich; Marek Zuber, ekonomista i Rafał Sadoch, analityk Domu Maklerskiego mBanku . Foto: PR24

Posłuchaj

Puls gospodarki cz. 1 – gośćmi w Polskim Radiu 24 byli Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich; Marek Zuber, ekonomista i Rafał Sadoch, analityk Domu Maklerskiego mBanku (Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Jak mówi w Polskim Radiu 24 Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich, wiele małych i średnich firm w Polsce ma znacznie wyższe od tej kwoty zobowiązania podatkowe.

- Do pewnego kanonu maksymalizacji zysków, czyli rynkowego kanonu, należy również optymalizowanie podatków, oczywiście legalne. I do tej pory było to legalne, a teraz legalne być przestanie, bo zostanie przekroczona granica 100 tys. zł, czyli dotknie również części kapitału polskiego - mówi Mieczysław Groszek.


Posłuchaj

Mieczysław Groszek: ta klauzula dotknie również części kapitału polskiego 0:15
+
Dodaj do playlisty

 

Z tym poglądem zgadza się ekonomista Marek Zuber.

REKLAMA

- Ta kwota 100 tys. zł w rozliczeniu rocznym to jest jednak nie tak dużo wbrew pozorom. Oczywiście dla przeciętnego Kowalskiego, który zarabia 2,5 tys. zł, te 100 tys. zł to są gigantyczne pieniądze. Natomiast, jak popatrzymy sobie na przekrój polskich firm, to tutaj już mówimy o sporej liczbie przedsiębiorstw, niekoniecznie tych uważanych za wielkie - mówi Marek Zuber. – Zobaczymy, jak to w praktyce będzie stosowane. Pamiętajmy, że każdy może się mylić, także fiskus. Jeżeli fiskus się pomyli w przypadku mniejszej firmy, to koszty, związane chociażby z obroną prawną w tego typu sytuacjach, w stosunku do tych przychodów, zysków, które są tam generowane, mogą być naprawdę bardzo duże. Dla wielkich firm, które mają 100, 200, 300 mln zł zysku, to nie jest duży problem, ale dla tych mniejszych firm może to być kłopot – dodaje.


Posłuchaj

Marek Zuber: kwota 100 tys. zł w rozliczeniu rocznym to jest jednak nie tak dużo 1:08
+
Dodaj do playlisty

 

Jednocześnie za 20 tys. zł podatnik może wykupić u fiskusa opinię zabezpieczającą.  Dowie się z niej,  czy jego działanie nie jest próbą unikania płacenia podatków. Stworzeniu tej możliwości zabezpieczenia się przed skutkami arbitralnych decyzji urzędników skarbowych dziwi się Mieczysław Groszek.

- Przy trudnej materii oraz trudnej i skomplikowanej konstrukcji naszego systemu podatkowego, ta opłata za interpretację jest trochę „złośliwa”. Ona jest potrzebna, natomiast traktować to jako polisę, to tak jakby przyznawać się do tego, że samo państwo stworzyło pewne ryzyko pomyłki - mówi Mieczysław Groszek.

REKLAMA


Posłuchaj

Mieczysław Groszek: ta opłata za interpretację jest trochę „złośliwa 0:23
+
Dodaj do playlisty

 

Rafał Sadoch, analityk Domu Maklerskiego mBanku, uważa, że teraz w większym stopniu niż do tej pory przedsiębiorcy będą uzależnieni od decyzji urzędników aparatu skarbowego.

- To rozwiązanie nie upraszcza naszego systemu podatkowego. Dodatkowo dokładamy kolejne interpretacje, bo tutaj do urzędników będzie należało uznanie, czy jakieś działanie jest dozwolone, czy też nie. Nie mamy jasno określonych zasad, jak będzie można używać optymalizacji podatkowej i co będzie uznane za tę zbyt agresywną optymalizację podatkową. To rozwiązanie polega na tym, że w większym stopniu przedsiębiorcy będą uzależnieni od decyzji administracyjnych - mówi Rafał Sadoch.


Posłuchaj

Rafał Sadoch: to rozwiązanie nie upraszcza naszego systemu podatkowego 0:33
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Jednak wszyscy goście audycji „Puls gospodarki” w Polskim Radiu 24 przyznają zgodnie, że wchodząca w życie klauzula obejścia prawa podatkowego jest potrzebna, co w jasny sposób wyraża Marek Zuber.

- To jest dobry kierunek. Jeżeli narzekamy na to, że polski system jest nieszczelny, że tyle pieniędzy gdzieś ucieka, to jest próba wprowadzenia rozwiązań, które mają temu zapobiegać – podsumowuje Marek Zuber.


Posłuchaj

Marek Zuber: to jest dobry kierunek 0:10
+
Dodaj do playlisty

 

Robert Lidke, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej