Czy bez wyroku będzie można stracić firmę?

Rząd proponuje wprowadzenie tak zwanej konfiskaty rozszerzonej, która w razie wykrycia nieprawidłowości w firmie może oznaczać konfiskatę firmy, a nawet majątku osobistego przedsiębiorcy.

2016-10-12, 13:20

Czy bez wyroku będzie można stracić firmę?
Od lewej: Witold Gadomski, dziennikarz ekonomiczny Gazety Wyborczej, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan, Cezary Mech były wiceminister finansów. Foto: PR24

Posłuchaj

Puls gospodarki cz. 2 – gośćmi Polskiego Radia 24 byli Witold Gadomski, dziennikarz ekonomiczny Gazety Wyborczej, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan, Cezary Mech były wiceminister finansów (Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan,  gość Pulsu Gospodarki w Polskim Radiu 24 uważa, że Polska musi wprowadzić przepisy o konfiskacie rozszerzonej, bo tego wymaga prawo unijne. Jednak jej zdaniem wersja przepisów zaprezentowana przez przedstawicieli rządu w kwietniu tego roku przestraszyła przedsiębiorców.

- Po tej wersji kwietniowej wszyscy przedsiębiorcy wpadli w panikę. Przedsiębiorcy zastanawiają się, czy mają stać nad pracownikami, czy robią coś nielegalnego, nawet przez przypadek? Prawo podatkowe dotyczące podatku VAT jest tak skomplikowane, że błędów można robić naprawdę sporo – zauważa rozmówczyni.


Posłuchaj

Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan: o panice przedsiębiorców 0:25
+
Dodaj do playlisty

Ważna będzie egzekucja

Witold Gadomski, dziennikarz ekonomiczny Gazety Wyborczej też wyraża zaniepokojenie nieprecyzyjnością proponowanych przepisów.

- W Polsce głównym problem nie jest prawo, tylko jego egzekucja. Jestem ciekaw jak to będzie egzekwowane. Chcielibyśmy w ustawie zapisów, które będą nas chroniły przed nadużyciami, pozwolą skutecznie działać, ale potem wszystko będzie w rękach sądów i prokuratorów. Jeśli będzie taki zapis, o konfiskacie bez wyroku, podobny przepis działa we Włoszech, to mogę sobie wyobrazić taką sytuację, że z powodu podejrzenia, ktoś straci przedsiębiorstwo. W danej firmie dochodzi do przestępstwa, ale jest to przestępstwo nieznaczne, na małą skalę, czy z tego powodu firma ma przepaść – zastanawia się rozmówca.

REKLAMA


Posłuchaj

Witold Gadomski, dziennikarz ekonomiczny Gazety Wyborczej: o egzekucji nowego prawa 1:15
+
Dodaj do playlisty

Dużo zależy od sądów

Cezary Mech były wiceminister finansów uważa, że przepisy o konfiskacie rozszerzonej powinny być wprowadzone w życie, a o tym jak nowe przepisy będą faktycznie funkcjonowały zdecyduje praktyka sądowa.

- Jeśli rzeczywiście ktoś popełnił przestępstwo, czyli jest jego beneficjentem, tak jak to się dzieje w przypadku karuzeli VAT-owskiej, w takiej sytuacji benefity powinny być odebrane. Cała nadzieja, że sądy będą działały sprawiedliwie – podkreśla gość.


Posłuchaj

Cezary Mech były wiceminister finansów: o karuzeli VAT-owskiej 0:36
+
Dodaj do playlisty

Uczmy się na błędach

Zdaniem Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek należy w tej kwestii skorzystać z doświadczeń innych krajów i stworzyć jak najbardziej jednoznaczne przepisy, które z jednej strony będą zniechęcały do przestępstw gospodarczych, a z drugiej strony nie będą dotykały uczciwych przedsiębiorców.

 - Należy to zaimplementować bazując na doświadczeniach innych krajów, w których to już jest wprowadzane. W ten sposób możemy zobaczyć słabości tego systemu, tak by od razu wprowadzić takie rozwiązania, które rzeczywiście będą skuteczne i będą dawały efekt prewencyjny, czyli zastanów się, jeśli po głowie ci chodzi zrobienie czegoś nielegalne, bo konsekwencje są takie i takie – wyjaśnia ekspertka.

REKLAMA


Posłuchaj

Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan: o doświadczeniach innych państw 0:37
+
Dodaj do playlisty

Robert Lidke, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej