Błażej Żyliński z TechOcean: inżynier od zadań specjalnych
Na rynku działają niespełna dwa, lata a już na swoim koncie mają liczne sukcesy i wyróżnienia. Dziewięciu inżynierów z Politechniki Warszawskiej tworzy start-up TechOcean, który podejmie się każdego zadania... i znajdzie odpowiednie rozwiązanie, a co więcej - wprowadzi je na rynek. Wielokrotnie jeszcze o nich usłyszymy.
2017-02-19, 20:00
Posłuchaj
Zajmują się nietypowymi zadaniami.
- Nigdy nie powiemy, że coś jest głupie. Zawsze staramy się znaleźć odpowiednie rozwiązanie - mówi w audycji „Ludzie gospodarki” Błażej Żyliński, jeden z założycieli TechOcean.
Do tej pory zajmowali się m.in. mechatroniką podwodną - stworzyli drona i kamerę podwodną. Urządzenie może działać przez rok, 100 metrów pod wodą, na kole podbiegunowym. Kamera powstała do obserwacji bentosu. Naukowcy w ramach swoich badań chcą badać faunę i florę na takiej głębokości i w takich warunkach, w których człowiek nie dałby rady. Produkt tej młodej firmy, umożliwia takie prace.
Grupa młodych inżynierów zajmuje się też prototypowaniem, drukiem 3D.
REKLAMA
- Lubimy, kiedy jest ciężko i trzeba zarwać noc, żeby coś stworzyć - wtedy - jak mówi gość Polskiego Radia 24 - najlepiej się czujemy.
Problemy z finansowaniem
Od samego początku działania firmy pojawił się inwestor, dzięki któremu udaje się realizować nowe zadania. Zdecydowanie ułatwia to prowadzenie bieżącej działalności. Jednak. jak zaznacza Żyliński, finansowanie takich jak jego działalności, nie jest takie proste.
Pojawiają się liczny bariery wejścia (m.in. wkład własny), które dla młodych firm często są nie do przeskoczenia.
- I choć środki z Unii Europejskiej są dostępne, to wielokrotnie minimalna kwota dofinansowania wynosi np. 2 mln zł, z czego należy posiadać 20 proc. wkładu własnego - a to 400 tys. zł. To często kwoty nieosiągalne dla młodych przedsiębiorców - zaznacza Błażej Żyliński. I dodaje, że często unijne wsparcie, paraliżuje pracę młodych firm, które skupiają się na rozliczaniu projektów zamiast na właściwej działalności.
REKLAMA
Zagrożenia związane z rozwojem robotyki
Coraz częściej w Komisji Europejskiej pojawiają się głosy, dotyczące wprowadzenia regulacji związanych z dynamicznym rozwojem robotyki. Ta stwarza pewne zagrożenia.
- Dziś niektóre roboty mają olbrzymie moce, które mogą zrobić człowiekowi krzywdę. Niektórzy uważają, że rozwój robotyki zabiera ludziom prace. Tu dużym wyzwaniem jest przekwalifikowywanie kadry ludzkiej. Roboty nie zabierają ludziom pracy, ale zastępują ich często w najcięższych i niebezpiecznych zajęciach. Robotyka powinna wyręczać człowieka – mówi bohater „Ludzi gospodarki”.
Nagrody i wyróżnienia
Produkt firmy TechOcean - Internet of Robots - zajął drugie miejsce w konkursie organizowanym przez Dolinę Krzemową. Jest to system do budowania robotów w szybki, łatwy i przyjemny sposób. Przeznaczony jest dla dzieci i młodzieży w wieku 12-18 lat.
- Otrzymana nagroda to dobry sygnał dla naszego produktu - przekonuje Żyliński.
REKLAMA
Jednak nagród i wyróżnień było więcej. W ramach konkursu "Startupy w Pałacu" firma TechOcean wyjechała na misję gospodarczą z Prezydentem RP do Szwecji.
Dominik Olędzki
REKLAMA