W Polsce marnujemy ok. 9 mln ton żywności rocznie. Wkrótce zamiast na śmietnik jedzenie będzie mogło trafić do potrzebujących

Sklepy będą miały nowe obowiązki - mają przekazywać żywność o bliskim terminie przydatności organizacjom pożytku publicznego. Jeśli tego nie zrobią, zapłacą kary. Celem nowych przepisów, nad którymi pracuje Senat, jest ograniczenie marnowania żywności.

2016-08-11, 10:27

W Polsce marnujemy ok. 9 mln ton żywności rocznie. Wkrótce zamiast na śmietnik jedzenie będzie mogło trafić do potrzebujących
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O marnowaniu żywności mówił w audycji „Agro-Fakty” radiowej Jedynki: Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Problem nie dotyczy tylko Polski. Blisko połowa marnowanej na świecie żywności, jest spisywana na straty już na etapie produkcji, bo nie spełnia wymogów estetycznych czyli są np. krzywe.

- Statystyki mówią o tym, że w Europie marnuje się ok. 90 mln ton żywności rocznie. Natomiast w Polsce marnujemy ok. 9 mln ton żywności - mówi Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności. – To marnowanie należałoby podzielić na różne obszary i grupy: od rolników, aż do producentów, w dystrybucji, wszystkich środkach transportu, oraz konsumentów. W statystykach Polacy jako konsumenci też nie wypadają najlepiej, bo marnujemy ok. 2 mln ton żywności, co średnio stanowi powyżej 50 kg rocznie na osobę – dodaje.

Najczęściej wyrzucamy chleb

Niestety w produktach, które najczęściej trafiają na śmietnik, króluje chleb.

- Od 10 lat chleb jest prawie zawsze na pierwszym miejscu. Takimi produktami, które są wyrzucane i które się marnują, są owoce i warzywa. Są to produkty, które dość szybko musimy spożyć, więc ich marnuje się najwięcej. Na dalszych miejscach są produkty nabiałowe, mięsne i później suche – wymienia gość radiowej Jedynki.

REKLAMA

Więcej żywności może trafić do potrzebujących

Aby ograniczyć marnowanie żywności, Senat chce wprowadzić nowe przepisy, które m.in. będą zobowiązywały sklepy powyżej 250 m2 do podpisania umowy z organizacjami pożytku publicznego na zagospodarowanie żywności.

- To daje nam możliwość odbioru żywności z wielu sklepów, w których w tej chwili ta żywność jest przeznaczana do utylizacji. W tej ustawie są również zapisy, które mówią o tym, że produkty, które są oznaczone terminami: najlepiej spożyć do, będzie można po terminie przydatności przeznaczyć do żywienia zbiorowego na rzecz osób potrzebujących. Są to produkty, takie jak makaron, kasza, herbata, które z dnia na dzień się nie psują. To są produkty stałe i one są bezpieczne dla zdrowia. Nie mówimy tutaj o żywności, która ma termin: należy spożyć do. To jest bezwzględne, tego nie zamierzamy zmieniać – podkreśla Marek Borowski.

W skali całego globu rocznie na śmietnik trafia ponad 1,5 miliarda ton żywności o łącznej wartości 1 biliona dolarów, czyli jedna trzecia całej produkcji.

Elżbieta Szczerbak, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej