Czeka nas podwyżka cen produktów mleczarskich, w tym masła i serów

Posłuchaj

Dlaczego miłośników produktów nabiałowych, w tym masła i sera czekają podwyżki, wyjaśniają w Agro Faktach radiowej Jedynki: Lech Karendys, dyrektor handlu w Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol w Grajewie oraz profesor Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej./Aleksandra Tycner, Ncaczelna Redakcja Gospodarcza P

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

To o tyle zaskakujące, że jeszcze niedawno mówiono o dużej nadprodukcji mleka i w związku z tym jego dramatycznie niskiej cenie w skupie.

Ceny tłuszczu mlecznego w górę ze względu na eksport poza UE

─ Ceny masła rosną, bo tłuszcz  mleczny na światowych rynkach gwałtownie zdrożał - mówi Lech Karendys, dyrektor handlu w Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol w Grajewie.

Jak wyjaśnia, wyższe ceny tych produktów wynikają z dużego eksportu poza Unię Europejską i tym samym mniejszej podaży w krajach UE.

Jest też mniej mleka na rynku. Ze względu na spadek cen skupu

Drugim czynnikiem jest mniejsza podaż mleka, wynikająca ze spadających cen skupu mleka.

Spowolnienie wzrostu gospodarczego miało wpływ na mniejsze ceny żywności

─  Cały świat jest na rynku globalnym, co widzieliśmy w poprzednich latach na przykładzie choćby Chin  - przypomina profesor Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Podkreśla, że wzrost gospodarczy spowolnił, stąd spadek cen żywności jest efektem tego spowolnienia.
Jest też wolniejsze tempo wzrostu handlu zagranicznego.

Zdaniem profesora Kowalskiego, nie bez znaczenia jest reforma rynku mleka w Unii Europejskiej, czyli odstąpienie od obowiązkowych kwot mlecznych.

Więcej spekulacji na rynku

Jak zauważa, przy każdej restrukturyzacji następuje większe zainteresowanie rynków spekulacyjnych, próbujących wykorzystać niepewność, stąd ta duża wahliwość – spadek, wzrosty na artykuły rolne i żywnościowe.

Więcej kontraktów spoza UE

Choć dopiero co mówiliśmy o nadprodukcji mleka, to przy niższych cenach skupu spadły ceny produktów mleczarskich na rynku europejskim - wyjaśnia Lech Karendys.

Mniejsza podaż w Europie, stąd wyższe ceny

─  W związku z tym część kupujących spoza Unii Europejskiej zaczęła kontraktować większe ilości produktów mleczarskich. To spowodowało mniejsze dostawy na rynki Unii Europejskiej i ceny zaczęły rosnąć – mówi gość Agro Faktów.

Jak dodaje, dodatkowo mechanizmy interwencyjne w Unii spowodowały wykupienie proszku mlecznego i masła w II kwartale. Stąd ich ceny zaczęły gwałtownie rosnąć.

─ Dodatkowo gwałtownie zaczynają rosnąc ceny serów – mówi gość radiowej Jedynki.

Konsumentów czeka wzrost cen mleka, masła i serów

Zdaniem eksperta, ceny mleka, masła i serów do końca roku wzrosną także w handlu detalicznym.

Chyba jest coś na rzeczy w powiedzeniu, że ceny żywności rosną od samego mówienia o tym. W każdym razie zadowoleni mogą być rolnicy-producenci mleka, którzy jeszcze w drugim i trzecim kwartale tego  roku dostawali za litr surowca 80 groszy, a czasem nawet i mniej.

Aleksandra Tycner, jk