ANR ma prawie 700 zabytków na sprzedaż
Prawie 700 obiektów wpisanych do rejestru zabytków ma jeszcze do sprzedaży Agencja Nieruchomości Rolnych, w tym jest ponad 500 zespołów dworsko-pałacowych. Znajdują się przede wszystkim na Dolnym Śląsku. Większość powstała w XVIII i XIX wieku.
2017-04-25, 13:05
Posłuchaj
Pierwszeństwo w nabyciu mają dzierżawcy, ale wyodrębnione nieruchomości są sprzedawane na przetargach nieograniczonych - mówi prezes Agencji, Waldemar Humięcki.
Trudno znaleźć inwestora
Agencja stara się je zagospodarować poprzez sprzedaż lub nieodpłatne przekazanie jednostkom samorządu terytorialnego, aby dzięki nowym właścicielom i inwestorom przywrócić im dawny blask. Jednak, nie jest sprawą łatwą, znaleźć potencjalnego inwestora na nabycie tego typu obiektu. Niejednokrotnie dodatkowym utrudnieniem, powodującym wydłużanie procesu trwałego rozdysponowania obiektów zabytkowych jest fakt, że mieszkają w nich ludzie, którym trzeba zapewnić lokale o nie gorszym standardzie. Ponadto nabycie obiektu zabytkowego wymaga pomysłu dotyczącego jego wykorzystania oraz zaangażowania znacznych środków finansowych, jak również aktywnej współpracy z konserwatorem zabytków. Mimo to w różnych częściach Polski znajdziemy wiele przykładów udanej rewitalizacji obiektów zabytkowych. Odrestaurowane pałace i dworki stają się popularnymi centrami hotelowymi, spa, ośrodkami konferencyjnymi, miejscami, w których organizowana jest działalność kulturalna, jak np. wystawy plenerowe czy galerie.
Obecnie 80 obiektów Agencja przygotowuje do sprzedaży, a 6 jest w trakcie zmiany właściciela.
Kto kupuje zabytki?
Wioletta Łabuda-Iwaniak z Narodowego Instytutu Dziedzictwa mówi, że w Polsce właścicielami obiektów zabytkowych są na ogół samorządy oraz instytucje państwowe i kościelne, ale coraz częściej kupują je indywidualne osoby. Nie jest to jeszcze na taką skalę jak w Europie Zachodniej, ale i u nas widać, że nowi, prywatni właściciele bardzo sumiennie podchodzą do spraw konserwatorskich i rewitalizacja zabytków następuje zgodnie z regułami sztuki. Co cieszy, bo z jednej strony one odzyskują dawny blask, a z drugiej - pełnią rozmaite pożyteczne funkcje - potwierdza Wioletta Łabuda-Iwaniak.
REKLAMA
Podkreśla przy tym, że ochrona dziedzictwa kulturowego zabytków dotyczy każdego obiektu zabytkowego, szczególnie wpisanego do rejestru zabytków. A mamy ich w Polsce ponad 65 tysięcy, czyli spory zbiór. To nie tylko pałace czy dwory, ale także obiekty folwarczne, ruralistyczne, generalnie najróżniejsze. Indywidualni nabywcy chcą je adaptować do nowych celów, ale z poszanowaniem i zachowaniem autentyzmu.
Agencja może dać zniżkę, nawet 200 tys. euro
Waldemar Humięcki dodaje, że Agencja często idzie na rękę potencjalnym zainteresowanym. Przy nabywaniu nieruchomości wpisanej do rejestru obiektów jej cena może być obniżona nawet o połowę, nie więcej jednak niż 200 tys. euro, stosownie do obowiązujących przepisów. Aby z niej skorzystać, nabywca musi we współpracy z konserwatorem zabytków określić roboty, jakie zostaną przeprowadzone w nabywanej nieruchomości. Wartość nakładów powinna być co najmniej w wysokości równej upustowi w cenie sprzedaży. Nabywca zobowiązany jest do przedłożenia właściwemu oddziałowi terenowemu Agencji w terminie ustalonym w porozumieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków, nie dłuższym niż 5 lat od dnia zawarcia umowy sprzedaży, dokumentów potwierdzających rzeczowe i finansowe nakłady. Jest to o tyle ważne, że jeśli nabywca w określonym terminie nie dokona zadeklarowanych nakładów jest zobowiązany w ciągu 30 dni zwrócić Agencji kwotę obniżki ceny wraz z ustawowymi odsetkami.
Poza Dolnym Śląskiem, najwięcej zabytków do rozdysponowania przez Agencję Nieruchomości Rolnych znajduje się na Pomorzu Zachodnim, w Wielkopolsce, na Mazowszu oraz na Warmii i Mazurach.
Aleksandra Tycner
REKLAMA
Partnerem audycji jest Agencja Nieruchomości Rolnych
Polecane
REKLAMA