Przez przymrozki będzie mniej miodu w Polsce?
Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin zleciło ogólnopolskie badanie, którego celem było sprawdzenie wiedzy Polaków na temat pszczół.
2017-05-28, 13:00
Posłuchaj
Z ankiety wynika, że ogólny poziom świadomości polskiego społeczeństwa na temat pszczół jest niski.
Pszczoła ma krótki żywot, ale zagrożona nie jest
Dr Jerzy Próchnicki z PSOR, podkreśla, że wielu Polaków nie wie, że pszczoły żyją bardzo krótko, a prawie 80 proc. uważa, że pszczoły mają problem i są zagrożone.
− A nie znajduje to odbicia w faktach, mówi gość Agro Faktów.
Pszczół w Polsce jest tyle, co przed II Wojną Światową
Jak wylicza, obecnie w Polsce jest tyle pszczół co przed II wojna światową. Podczas wojny ich populacja spadła o połowę, ponieważ nie było cukru do zakarmiania na zimę.
REKLAMA
− Potem populacja znowu zaczęła rosnąć, z kolei w latach 80-90 pojawiła się warroza i znowu populacja spadła do niecałych 800 tys. uli i od końca lat 90-tych znowu rośnie, i mamy obecnie 1,5 mln rodzin pszczelich, wylicza gość radiowej Jedynki.
Jak dodaje, maksymalna pojemność środowiska rolniczego to 1,8 mln rodzin pszczelich.
Polacy tymczasem martwią się o pszczoły
Z badań wynika, że wśród Polaków panuje silne przekonanie że w kraju istnieje „problem pszczół” – 77 proc. osób uważa, że w Polsce brakuje pszczół, a 71 proc. jest zdania, że pszczoły masowo giną. Tymczasem w Polsce, choć oczywiście pszczoły, tak jak na całym świecie, maja problemy, to jednak od lat 90. odnotowuje się stały przyrost liczby rodzin pszczelich.
W tym roku przez przymrozki będzie mniej miodu?
Częstym zjawiskiem są upadki rodzin pszczelich, do których dochodzi zimą i wczesną wiosną. Są to tzw. straty zimowe pszczół i jest to zjawisko zupełnie naturalne, ale w tym roku te straty z przyczyn klimatycznych są zdecydowanie większe niż normalnie i sezon miodowy w roku 2017 może być słaby. Jacek Kudła, prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego, jest pełen obaw, ale zastrzega, że na ocenę jaki będzie ten rok dla pszczelarzy i konsumentów miodu jest zdecydowanie za wcześnie.
Elżbieta Mamos, jk
Polecane
REKLAMA