Żniwa za pasem. Jakich zbiorów i cen mogą spodziewać się rolnicy?
Żniwa 2017 wystartowały. Czy zbiory w tym roku będą udane, czy pogoda pokrzyżuje plany rolników?
2017-07-31, 12:40
Posłuchaj
Trwają już żniwa rzepakowe, koszony jest jęczmień, gdzieniegdzie pszenżyto i pszenica ozima, mówi w radiowej Jedynce Adam Tański z Izby Zbożowo-Paszowej.
- Najsilniejsze zaangażowanie jest na południu Polski, głównie w województwie opolskim, gdzie 70 proc. rzepaku już jest skoszonego. Natomiast na niektórych glebach te małe żniwa często łączą się z dużymi żniwami i są przypadki, że kosi się już pszenżyto i pszenicę – potwierdza ekspert.
Prognozy dotyczące zbiorów póki co niezłe…
Wstępne prognozy dotyczące zbiorów są dobre, ale może je pokrzyżować, mająca ogromne znaczenie w rolnictwie, kiepska pogoda, dodaje Adam Tański.
- Zbiory sięgną ponad 30 tys. ton, a więc nieco więcej niż w roku ubiegłym, chociaż są pewnie niepokojące sygnały. Pogoda przede wszystkim - zaznacza rozmówca Jedynki.
REKLAMA
… a co z cenami?
Jeszcze trudniejsze od prognozowania zbiorów jest prognozowanie cen zbóż, ponieważ one zależą od bardzo wielu czynników niezależnych od wysokości i jakości zbiorów.
- Bardzo dużo będzie zależeć od tego, jaki będzie kurs złotego, od tego, czy eksport się utrzyma. A jeżeli by się nie utrzymał, to przewiduje się, że jednak następuje odbudowa trzody chlewnej, więc zapotrzebowanie na rynku wewnętrznym na zboże będzie większe – wyjaśnia ekspert. – To są czynniki, które być może, nawet jeśli eksport będzie spadał, spowodują, że ta dynamika cen będzie korzystniejsza, chociaż o najwyżej kilkuprocentowa na koniec 2017 roku – dodaje.
Należy życzyć polskim producentom zbóż, by akurat ta prognoza się sprawdziła.
Elżbieta Mamos, awi
Polecane
REKLAMA