2017 rok będzie łatwiejszy dla małych i średnich firm w Polsce? Od 1 stycznia nowe przepisy

Posłuchaj

MSP to sektor, który najszybciej dostosowuje się do gospodarki, jest najbliżej konsumenta, klienta i rynku, jest bardzo elastyczny, mówi w radiowej Jedynce Marcin Nowacki, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Badanie przeprowadzono pod koniec października 2016 roku na reprezentatywnej grupie 500 małych i średnich firm.

- 24 proc. badanych spodziewa się poprawy sytuacji swojej firmy. W zeszłym roku było to o 9 punktów procentowych więcej. Podobny odsetek, bo 23 proc. uważa, że sytuacja ich firmy w roku przyszłym się pogorszy. To znacznie większy odsetek niż w 2015 roku, bo wówczas takie obawy wyrażało niecałe 10 proc. – podaje liczby Katarzyna Fatyga, prezes Diners Club Polska Sp. z o.o.　

Te dane nie dziwią  gościa radiowej Jedynki: Marcina Nowackiego, wiceprezesa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

- Przedsiębiorcy są tą grupą, która musi się zachowywać racjonalnie, musi być wstrzemięźliwa. Jeżeli coś się dzieje, co może w jakiś sposób destabilizować sytuację, wpłynąć na ich kondycję finansową, na płynność, która jest kluczowym elementem w małym biznesie, to wstrzymują się z decyzjami dotyczącymi rozwoju, z inwestycjami, z tworzeniem nowych miejsc pracy – zaznacza gość radiowej Jedynki.

Część małych firm planuje zwiększyć zatrudnienie

Jak dodaje ekspert, o tworzenie nowych miejsc pracy może być coraz trudniej.

- Płaca minimalna rośnie, więc rosną obciążenia, jeżeli chodzi o pozapłacowe koszty pracy. A takich rzeczy można wymieniać wiele – uważa Marcin Nowacki.

Jak podkreśla jednak Katarzyna Fatyga, 8 proc. badanych przedsiębiorców z sektora MSP jako swój przyszłoroczny priorytet wskazało właśnie zwiększenie zatrudnienia.

Katarzyna Fatyga Bardzo optymistycznym sygnałem jest to, że 8 proc. przedsiębiorców jako priorytet na następne 12 miesięcy wskazuje zwiększanie zatrudnienia.

- W roku ubiegłym dla największego odsetka przedsiębiorców, bo aż dla 61 proc., najważniejsze było poszukiwanie nowych klientów. W tym roku taki priorytet deklaruje 18 proc. przedsiębiorców. Najwięcej jako priorytet wskazuje cięcie kosztów na rok następny. Bardzo optymistycznym sygnałem jest to, że 8 proc. przedsiębiorców jako priorytet na następne 12 miesięcy wskazuje zwiększanie zatrudnienia – podkreśla Katarzyna Fatyga.

W 2015 roku żadna firma nie udzieliła takiej odpowiedzi.

Siła polskich małych firm

Polskim mikro-, małym i średnim firmom, choć nieznacznie, to jednak udało się w 2016 roku zwiększyć przychody, i to pomimo słabszego wzrostu gospodarczego, deflacji, a także spadku inwestycji, co dowodzi siły rodzimego sektora MSP, uważa Marcin Nowacki.

- MSP to sektor, który najszybciej dostosowuje się do gospodarki, jest najbliżej konsumenta, klienta i rynku, jest bardzo elastyczny. Do tego sektora w Polsce należą głównie mikroprzedsiębiorstwa, tych małych i średnich firm jest znacznie mniej. To w strukturze gospodarczej różni nas też od takich państw jak Niemcy czy Wielka Brytania, gdzie ten stosunek mikro-  do małych i średnich firm jest mniejszy. Tak więc u nas mikrofirmy szybko reagują na to, co dzieje się w otoczeniu, i to otoczeniu lokalnym. Działają bowiem na rynkach lokalnych, są mniej uzależnione od tego, co się dzieje w dużym biznesie, na rynkach międzynarodowych. Aczkolwiek to wszystko później wpływa na wzrost gospodarczy Polski i na rynek, na możliwości inwestycji i konsumpcji – zaznacza ekspert.

Pakiet #100zmianDlaFirm

Jednocześnie Marcin Nowacki docenia zmiany w prawie, nad którymi pracuje Ministerstwo Rozwoju. Na ostatnim w tym roku posiedzeniu rządu, ministrowie przyjęli projekt nowelizacji ustawy o miarach, co jest jednym z rozwiązań pakietu #100zmianDlaFirm.

Marcin Nowacki Pakiet #100zmianDlaFirm pomoże w wielu obszarach i dobrze, że ten proces deregulacji ma miejsce, że systematycznie poszczególne obszary są analizowane, później projektowane zmiany i wprowadzane.

- Bardzo dobrze, że te rozwiązania mają miejsce, ale nie będzie to pakiet, który w jakiś drastyczny sposób zmieni otoczenie instytucjonalno-prawne w Polsce. On pomoże w wielu obszarach i dobrze, że ten proces deregulacji ma miejsce, że systematycznie poszczególne obszary są analizowane, później projektowane zmiany i wprowadzane w życie – podkreśla rozmówca Jedynki.

Konstytucja dla biznesu

Ekspert podobnie ocenia tzw. Konstytucję dla biznesu, czyli pakiet dokumentów, regulujący relacje na linii państwo - przedsiębiorstwo, przedstawiony w listopadzie przez wicepremiera, ministra finansów i rozwoju Mateusza Morawieckiego.

- To jest właściwy kierunek. Ale jak przedsiębiorcy obserwują to, co się dzieje, to z natury rzeczy nie analizują oni 100 drobnych zmian, ale patrzą generalnie na to, co dzieje się w narracji publicznej, na to, co jest przedmiotem debaty publicznej. Ostatnie 3 – 4 miesiące poświęciliśmy na debatę podatkową. Przedsiębiorcy byli zaskakiwani coraz to nowymi pomysłami – przypomina gość radiowej Jedynki. – To w naturalny sposób wpływa na to, jak przedsiębiorcy odbierają rzeczywistość i to, co może się dziać w kolejnym roku – dodaje.

Pierwsze zmiany już wchodzą w życie

Pierwsze 33 ze 100 zmian ułatwiających prowadzenie działalności gospodarczej wejdą w życie już 1 stycznia 2017 roku.

Mają one za zadanie chronić przedsiębiorców przed zmianami interpretacji prawa, zmniejszyć uciążliwość kontroli w firmach, które mają być przeprowadzane na podstawie tzw. analizy ryzyka, czyli tam, gdzie to ryzyko naruszenia prawa jest największe i tylko raz w jednej sprawie, a także złagodzić przepisy prawa pracy. Obowiązek utworzenia Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych oraz wydawania regulaminów pracy i wynagrodzeń będzie obowiązywał dopiero przedsiębiorców, którzy zatrudniają co najmniej 50 pracowników, a nie 20 – jak to jest obecnie.

Ułatwieniem dla przedsiębiorców ma być również zmiana dotycząca obowiązku prowadzenia pełnej księgowości dopiero po osiągnięciu przychodów netto w wysokości 2 mln euro rocznie. Wcześniej było to 1,2 mln euro rocznie.

Przedsiębiorcy od nowego roku mogą spodziewać się również ułatwień w przepisach budowlanych. Zmiany stanowiące do 2 proc. projektu budowlanego będą akceptowane bowiem bez żadnych formalności, a szereg robót budowlanych nie będzie wymagać zgłoszenia czy pozwolenia na budowę, dotyczyć to będzie m.in. stawiania parterowych budynków gospodarczych i wiat do 35 metrów kwadratowych.

O innych najważniejszych zmianach wchodzących w życia na początku przyszłego roku informuje na swojej stronie internetowej Ministerstwo Rozwoju.

Klauzula pewności prawa

Jedną ze zmian systemowych będzie klauzula pewności prawa, zwraca uwagę Armen Artwich, zastępca dyrektora Departamentu Doskonalenia Regulacji Gospodarczych w Ministerstwie Rozwoju.

Armen Artwich Zastosowanie się podatnika do utrwalonej praktyki interpretacyjnej ministra finansów będzie chroniło tak, jak chroni obecnie uzyskanie interpretacji indywidualnej.

- Rozciągnięta będzie ochrona płynąca dotąd z interpretacji indywidualnych na ogół przedsiębiorców, podatników. Zastosowanie się podatnika do utrwalonej praktyki interpretacyjnej ministra finansów będzie chroniło tak, jak chroni obecnie uzyskanie interpretacji indywidualnej. Analogicznie ta zasada będzie miała zastosowanie do interpretacji innych niż podatkowe, np. tych wydawanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych – wyjaśnia ekspert z Ministerstwa Rozwoju.

Pakiet wierzycielski

Kolejne projekty ustaw znajdują się w procesie legislacyjnym, dodaje Armen Artwich.

- Niedawno Rada Ministrów przyjęła dwa ważne projekty również realizujące plan #100zmianDlaFirm. Jest to głęboka nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego, która istotnie przyczyni się do skrócenia postępowań administracyjnych i ich uproszczenia, oraz tzw. pakiet wierzycielski, którego zadaniem jest przyspieszyć, ułatwić odzyskiwanie wierzytelności i przyczynić się do rozwiązania problemu zatorów płatniczych w Polsce – przypomina Armen Artwich.

Pakiet wierzycielski zakłada m.in. usprawnienie wymiany informacji o dłużnikach pomiędzy biurami informacji gospodarczej, a także utworzenie Rejestru Należności Publicznoprawnych.

Jak mówi Agnieszka Clarey, dyrektor Fundacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw, która była gościem Polskiego Radia 24, zatory płatnicze to odwieczny problem przedsiębiorców, a małe firmy szczególnie dotkliwie ten problem odczuwają.

- Czasami brak płynności finansowej powoduje zniknięcie firmy. Jeżeli bierzemy pod uwagę, że ta firma jest młoda, dopiero startuje i ma różne obostrzenia, to w przypadku wydłużonego terminu płatności za usługę czy za produkt taki mały przedsiębiorca zawsze będzie w gorszej pozycji – podkreśla ekspertka.

Życzenia na nowy rok 2017

Bardzo dużym ułatwieniem dla firm będzie także wprowadzenie w życie zasady: co nie jest zabronione prawem, jest dozwolone,  również zawartej we wspomnianej  już tzw. Konstytucji dla biznesu.

Agnieszka Clarey Jeżeli zaufamy przedsiębiorcom, to jestem przekonana, że nie będą wchodzić w konflikt z prawem, wręcz przeciwnie, będą jeszcze bardziej tego prawa przestrzegać.

-  Przedsiębiorcy to są porządni ludzie, którzy wiedzą, że jeżeli będą na bakier z prawem, to w końcu kiedyś to wyjdzie na jaw. A przecież nie o to chodzi. Zatem nakładanie kolejnych obostrzeń na przedsiębiorców mija się z celem. Jeżeli zaufamy im, damy im wolność w prowadzeniu biznesu, to jestem przekonana, że ci przedsiębiorcy nie będą wchodzić w konflikt z prawem, wręcz przeciwnie będą jeszcze bardziej tego prawa przestrzegać – podkreśla Agnieszka Clarey. -  Jeżeli te zapowiedzi z  tzw. Konstytucji dla biznesu się spełnią, to myślę, że przedsiębiorcy we właściwy sposób z tego skorzystają i będzie mniej pracy dla instytucji kontrolujących – dodaje.

W nowym roku 2017 pozostaje zatem życzyć, podsumowuje ekspertka, mikro-, małym i średnim przedsiębiorcom przede wszystkim mniej biurokracji i kontroli, a zarazem większej swobody działania.

Błażej Prośniewski, Karolina Mózgowiec, Aleksandra Tycner, Anna Wiśniewska