MŚ piłkarek ręcznych: Polska - Serbia. Był problem ze zdobywaniem goli
- Mieliśmy wiele problemów ze zdobywaniem bramek w pierwszej połowie. Zwłaszcza w kluczowych momentach - powiedział trener reprezentacji Polski Kim Rasmussen po porażce z Serbią.
2013-12-20, 21:07
Posłuchaj
MŚ piłkarek ręcznych: Polska - Serbia. Porażka w boju o finał - pozostaje walka o brąz
Powiedzieli po meczu:
Kim Rasmussen (trener reprezentacji Polski): Mieliśmy wiele problemów ze zdobywaniem bramek w pierwszej połowie. Zwłaszcza w kluczowych momentach. Zabrakło też trochę szczęścia, ponieważ obijaliśmy słupki. Po przerwie, mimo wszystko, podjęliśmy walkę i wyglądało to już znacznie lepiej. Rywalki miały wspaniałe wsparcie wyjątkowo licznej grupy kibiców, co było dla nas nową sytuacją. Oczywiście wygrana zespołu gospodarzy była w pełni zasłużona.
Karolina Szwed-Orneborg (rozgrywająca reprezentacji Polski): Serbkom trzeba pogratulować nie tylko zwycięstwa, ale i wspaniałej publiczności. O samym meczu nie ma co dużo opowiadać. Musimy się teraz podnieść, a naszym celem jest brązowy medal.
Sanja Damnjanovic (rozgrywająca reprezentacji Serbii): Gdy pokonałyśmy Norweżki, mistrzynie świata, byłam przekonana, że dotrzemy do finału. Grałyśmy dziś bardzo dobrze we wszystkich formacjach. Poczynając od bramkarek Risovic i Tomasevic, poprzez twardą obronę, na szybkich kontratakach i ataku pozycyjnym kończąc. Kiedy rzuciłyśmy osiem bramek z rzędu, wiedziałyśmy, że Polki nas nie zdążą dogonić. Na drugą połowę wyszłyśmy tak jakbyśmy zaczynały od początku, od 0:0.
man
REKLAMA
REKLAMA