NBA: Marcin Gortat obawia się o życie. Kibic groził "Czarodziejom" śmiercią
Kibic Chicago Bulls za pośrednictwem serwisu Twitter groził śmiercią koszykarzom drużyny Washington Wizards, której barw broni Marcin Gortat. - Pisał, że w samolocie jest bomba - powiedział polski środkowy.
2014-05-02, 10:00
Posłuchaj
Marcin Gortat przyznał, że w meczu z Chicago Bulls koncentrował się na defensywnych zadaniach (IAR)
Dodaj do playlisty
Sytuacja miała miejsce po drugim meczu w Chicago, wygranym przez Wizards. Ostatecznie "Czarodzieje" w rywalizacji do czterech zwycięstw w pierwszej rundzie fazy play off ligi NBA zwyciężyli 4-1.
- Pisał, że w samolocie jest bomba, że mój kraj zostanie zbombardowany i że cała moja rodzina zginie - powiedział po czwartkowym treningu Gortat, cytowany przez agencję Associated Press.
Rzecznik Wizards Scott Hall poinformował, że sprawa została przekazana władzom ligi. NBA nie komentuje kwestii dotyczących bezpieczeństwa.
Wizards w drugiej rundzie zmierzą się z lepszym w parze Atlanta Hawks - Indiana Pacers (3-2).
Źródło: Agencja TVN/x-news
ah
REKLAMA
REKLAMA